Beata Mazurek: wybory i ocena bieżącej działalności politycznej zdominują posiedzenie PiS

Szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował wcześniej, że wyjazdowe posiedzenie klubu PiS odbędzie się w piątek i w sobotę.

Beata Mazurek Będziemy mówić o tym, co mamy robić w kontekście nadchodzących wyborów, zarówno do europarlamentu, jak i do polskiego parlamentu, ale będzie też ocena bieżącej działalności politycznej i tego, co się dzieje w kraju.

- Na tym klubie będziemy mówić o tym, co mamy robić w kontekście nadchodzących wyborów, zarówno do europarlamentu, jak i do polskiego parlamentu, ale będzie też ocena bieżącej działalności politycznej i tego, co się dzieje w kraju - powiedziała Mazurek w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie.

Rzeczniczka PiS podkreśliła, że decyzja dotycząca wyjazdowego posiedzenia klubu zapadła dużo wcześniej, niż informacje o nowej inicjatywie politycznej - Ruch Prawdziwa Europa, tworzonej przez środowisko związane z o. Tadeuszem Rydzykiem. - Chciałabym, żeby to jasno wybrzmiało i żebyście państwo z tym nie wiązali naszego posiedzenia, bo decyzja zapadła wcześniej i posłowie wiedzieli o tym dużo wcześniej, niż ukazała się informacja o powstaniu nowej inicjatywy politycznej - wyjaśniła Beata Mazurek.

Prezydent a nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym

Rzeczniczka PiS odniosła się także do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym w kontekście wypowiedzi wiceszefa Kancelarii Prezydenta Pawła Muchy, który pytany w środę przez dziennikarzy w Sejmie, dlaczego prezydent nie podpisał jeszcze nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, odparł: - Prezydent ma konstytucyjny termin 21 dni i ten termin upływa 17 grudnia. Odrobina cierpliwości. Prezydent decyzję podejmie przed 17 grudnia" - dodał. Mucha zaznaczył, że prezydent jeszcze nie podjął decyzji ws. noweli o SN. - Podchodziłbym do tego bez nadmiernych emocji, ze spokojem. Prezydent podejmie taką decyzję, która będzie w interesie Rzeczpospolitej - zapewnił.

Beata Mazurek była pytana na briefingu prasowym w Sejmie, czy nie ma wrażenia, że prezydent nie śpieszy się z podpisem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. - Nie mam takiego wrażenia - skwitowała rzeczniczka PiS.

"Nowela" oznacza powrót

Nowelizacja ustawy o SN zakłada m.in. że sędzia SN albo sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zgodnie z ustawą z grudnia 2017 r., przeszedł w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, powraca do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 r., czyli w momencie wejścia w życie obecnie obowiązującej ustawy.

Przepisy przewidują również, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego.

bb