Białoruś nie potwierdza, że dostawy gazu obcięto

2010-06-21, 09:33

Białoruś nie potwierdza, że dostawy gazu obcięto

„Biłtransgaz" na razie nie potwierdził informacji o zmniejszeniu dostaw gazu z Rosji. Być może ograniczenia będą odczuwalne w ciągu najbliższych godzin.

O godzinie 8,00 czasu polskiego koncern „Gazprom" rozpoczął procedurę ograniczania dostaw paliwa dla Białorusi o 15 procent, a docelowo aż o 85 procent. Decyzja rosyjskiego koncernu spowodowana jest białoruskim długiem sięgającym 192 milionów dolarów.

Białoruscy i rosyjscy eksperci usiedli dziś do rozmów ostatniej szansy w sprawie dostaw rosyjskiego gazu, ale z rozwoju wypadków można sądzić, że trwały one krótko i zakończyły się fiaskiem. Białorusini zaproponowali, że spłacą dług towarami. Takie rozwiązanie nie zostało przyjęte, poinformowano o nim prezydenta Dimitrija Miedwiediewa, który akurat spotykał się z kierownictwem „Gazpromu" i to on polecił zmniejszenie dostaw gazu.

Gaz nie dotrze do Europy?

Białoruś twierdzi, że Rosja również jest winna Mińskowi ponad 200 milionów dolarów za tranzyt gazu. Mińsk zapowiada, że ograniczy przesył paliwa do krajów Europy Zachodniej. Białoruscy eksperci tłumaczą, że w przypadku ograniczenia dostaw gazu z Rosji w rurociągu będzie zbyt niskie ciśnienie, by można było transportować nim gaz do Europy.

Przez Białoruś przebiega nitka gazociągu tranzytowego Jamał-Europa, którą paliwo dociera do krajów Europy Zachodniej. Część trafia do Polski. Nasz kraj otrzymuje rosyjski gaz również gazociągiem przez Ukrainę. Nie powinniśmy więc odczuć kłopotów z dostawami tym bardziej, że zdaniem ekspertów Rosja i Białoruś wkrótce dojdą do porozumienia.

Polecane

Wróć do strony głównej