Zamiast Trójkąta będzie „kwadrat” Weimarski?
Trójkątowi Weimarskiemu znudziło się rozmawiać o Rosji bez Rosji - pisze w czwartek rządowa "Rossijskaja Gazieta", komentując środowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec, Francji i Rosji w Paryżu.
2010-06-24, 11:31
"Przez 15 lat Francja, Niemcy i Polska dyskutowały o sprawach europejskich bez udziału Moskwy. W środę po raz pierwszy w historii (Trójkąta Weimarskiego) w pracach tego forum uczestniczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow" - informuje dziennik.
Powołując się na Ławrowa, "Rossijskaja Gazieta" podaje, że o zaproszeniu do Paryża szef rosyjskiej dyplomacji dowiedział się od swojego polskiego kolegi Radosława Sikorskiego.
"Eksperci byli dotąd zgodni, że główna przyczyna tarć wewnątrz Trójkąta Weimarskiego tkwiła w nierównych pozycjach jego uczestników w Europie. Podczas, gdy Francja i Niemcy należą do kategorii ciężkiej, Polska dopiero zdobywa punkty. Wciągnięcie do prac forum Rosji i coraz bardziej zauważalne odchodzenie Warszawy od orientacji atlantyckiej stworzyły uczestnikom wysokiego zebrania dobrą możliwość nadania ich konsultacjom absolutnie nowego politycznego brzmienia" - pisze dziennik.
"Rossijskaja Gazieta" przekazuje, że "w Paryżu ministrowie spraw zagranicznych Francji i Niemiec poparli rosyjsko-polski wniosek o objęcie mieszkańców całego obwodu kaliningradzkiego małym przygranicznym ruchem bezwizowym". Dziennik dodaje, że zdaniem ministrów "będzie to polityczny sygnał, którego nie można nie docenić".
REKLAMA
"Sikorski określił poparcie w tej sprawie ze strony kolegów jako główny praktyczny wynik spotkania teraz już kwadratu" - zauważa "Rossijskaja Gazieta" i cytuje Ławrowa, według którego "kwadrat, to niezła figura, stabilna".
Wstrzemięźliwy "FAZ"
Zaproszenie szefa rosyjskiej dyplomacji nie ożywi Trójkąta Weimarskiego. W taki sposób niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" komentuje wczorajsze spotkanie w Paryżu, w którym oprócz ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji wziął udział również Siergiej Ławrow.
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenia, że z ambitny projekt Trójkąta Weimarskiego przerodził się w rutynowe spotkania, z których nie wynikają żadne impulsy dla polityki zagranicznej.
"Można wątpić, czy do jego ożywienia przyczyni się zaproszenie ministra spraw zagranicznych Rosji" - pisze dziennik z Frankfurtu.
REKLAMA
Jego komentator zaznacza, że napięcia między Polską a Rosją zmniejszyły się po tragedii pod Smoleńskiem. Jego zdaniem, w Warszawie nadal jednak panuje brak zaufania wobec wschodniego sąsiada i jego hegemonialnych zapędów. Z drugiej strony nawet przystąpienie Polski do Unii Europejskiej i NATO nie zlikwidowało obaw przed możliwym porozumieniem mocarstw zachodniej Europy z Rosją ponad głowami środkowych Europejczyków.
"Paryskie spotkanie może świadczyć o poprawie wzajemnych relacji, ale Czworokąta Weimarskiego z tego nie będzie" - konkluduje "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
REKLAMA