Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Wyklętych: decyzja Rafała Trzaskowskiego ws. nazw ulic w Warszawie jest hańbiąca

2018-12-16, 19:11

Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Wyklętych: decyzja Rafała Trzaskowskiego ws. nazw ulic w Warszawie jest hańbiąca
Prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski . Foto: PAP/Rafał Guz

Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Wyklętych apeluje, by bohaterowie antykomunistycznego podziemia i opozycji demokratycznej pozostali patronami stołecznych ulic. W liście do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego czytamy o "hańbiącej decyzji" władz stolicy związanej z wykonaniem wyroku NSA, który uchylił 44 zarządzenia wojewody zmieniające nazwy ulic w Warszawie na mocy ustawy dekomunizacyjnej. 

W czwartek stołeczni radni Koalicji Obywatelskiej nie zajęli się stanowiskiem PiS w sprawie dekomunizacji nazw stołecznych ulic. Radni opozycji apelowali o pozostawienie patronów, powołanych zarządzeniami wojewody. 

Powiązany Artykuł

rada 1200 oao.jpg
Spór o dekomunizację w Warszawie. Lista ulic, które zachowają komunistycznych patronów

Prezes Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Wyklętych Tadeusz Płużański przypomniał w rozmowie z IAR, że wprowadzenie w życie decyzji sądu oznacza, iż patronami ulic przestaną być m. in. Danuta Siedzikówna "Inka", Hieronim Dekutowski "Zapora" i Zbigniew Herbert, a w ich miejsce powrócą osoby i organizacje związane z komunizmem. Przypomniał, że niektórzy z przywracanych patronów mają korzenie stalinowskie. Tadeusz Płużański podkreślił, że nie żyjemy w czasach PRL-u, ani czasach stalinowskich, dlatego działania w sprawie przywracania poprzednich nazw ulic muszą spotkać się z reakcją. - My chcemy żyć w Polsce wolnej, niepodległej i czcić swoich bohaterów, których mamy wielu - mówił Tadeusz Płużański. Dodał, że "jest to nam niestety zabierane". 

Powiązany Artykuł

Warszawa 1200.jpg
Dekomunizacji nazw warszawskich ulic. "Samorządowcy i sędziowie wolą żyć dalej w PRL-u"

Tadeusz Płużański podkreślał, że w takiej sytuacji kierowane przez niego stowarzyszenie dzieci bohaterów antykomunistycznego podziemia musiało zabrać głos. Wyraził nadzieję, że tego typu apele doprowadzą do aktywizacji środowisk patriotycznych.

Przeciwko powrotowi komunistycznych patronów ulic protestowały dotychczas m. in. Instytut Pamięci Narodowej, Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK "Wujek" oraz przewodniczący Rady ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych sędzia Bogusław Nizieński. 

jp

Polecane

Wróć do strony głównej