Syria: amerykańscy żołnierze zginęli w ataku na północy kraju

W samobójczym ataku w północnej Syrii zginęło czterech Amerykanów, w tym dwóch żołnierzy - poinformował Pentagon. Zamachowiec-samobójca uderzył w restaurację w centrum kurdyjskiego miasta Manbidż. Wcześniej prezydent Turcji Recep Erdogan przekazał, że w ataku zginęło pięciu amerykańskich żołnierzy.

2019-01-17, 02:35

Syria: amerykańscy żołnierze zginęli w ataku na północy kraju
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Bumble Dee

Amerykańskie Centralne Dowództwo podało, że jednym z zabitych jest cywilny pracownik Departamentu Obrony, a drugim dostawca wspierający Departament Obrony. Trzech żołnierzy Stanów Zjednoczonych zostało rannych. 

Z kolei Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że w wybuchu zginęło łącznie 16 osób, w tym 9 cywili. Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence zapewnił, że jego kraj nie zaprzestanie walki aż do ostatecznego pokonania Państwa Islamskiego. Potwierdził jednak jednak, że USA wycofają swoich żołnierzy z Syrii. 

Odpowiedzialność za atak wzięło tak zwane Państwo Islamskie.

msze

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej