Mateusz Morawiecki: wiele punktów programu PO to kopia naszych propozycji
- Wiele z punktów Platformy Obywatelskiej kopiuje nasze propozycje - powiedział Mateusz Morawiecki. Odnosząc się do "sześciopaku Schetyny" ocenił, że są to "luźno rzucone propozycje".
2019-07-29, 10:00
- Premier odniósł się do propozycji programowych PO
- Tzw. "sześciopak Schetyny" nazwał "luźno rzuconymi propozycjami"
- - Wiele z punktów programu Platformy Obywatelskiej kopiuje nasze propozycje - ocenił Mateusz Morawiecki
- Szef rządu mówił też o kandydaturze Krzysztofa Szczerskiego na unijnego komisarza
- - Jestem przekonany, że będzie bardzo dobrym komisarzem - powiedział na antenie Radia Gdańsk
W swoim wystąpieniu podczas Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej "Uzdrowić Polskę", które odbyło się 12-13 lipca w Warszawie, Grzegorz Schetyna mówił o najważniejszych tezach programowych.
Przedstawił sześć - jak mówił - głównych zmian, których Polska "pilnie potrzebuje, a Polacy się ich domagają".
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Wybory parlamentarne 2019. Platforma Obywatelska podjęła decyzję
Zapowiedział m.in. związki partnerskie, zniesienie handlu w niedzielę, podwyżki płac, gruntowne zmiany w ochronie zdrowia, utrzymanie trzynastej emerytury i radykalny program ochrony klimatu.
REKLAMA
"Luźno rzucone propozycje"
Powiązany Artykuł
Konwencja Koalicji Obywatelskiej. "Zaczyna się walka o przyszłość Polski"
W Radiu Gdańsk premier Mateusz Morawiecki został zapytany o ocenę "sześciopaku Schetyny", czy są to poważne propozycje. - Według naszych wstępnych obliczeń te propozycje luźno rzucone, to koszt w wysokości od 80 do 120 mld zł, może nawet więcej - powiedział.
- Dla tych osób, które mówią, że Platforma Obywatelska mogła w ciągu ośmiu lat coś wdrożyć, odpowiadam często: nie bardzo mogła, bo traktowała instytucje państwa jak piąte koło u wozu i w związku z tym podatek VAT był zagarniany w ogromnej mierze przez mafie vatowskie, podatek CIT był niepłacony przez duże korporacje - ocenił.
"Kopia naszych propozycji"
Dopytywany, który z punktów "sześciopaku" wydaje mu się interesujący, odpowiedział: "Wiele z punktów programu Platformy Obywatelskiej kopiuje nasze propozycje".
- Chociażby to, co zrobiliśmy dla emerytów i co będziemy na pewno kontynuować, jeżeli wyborcy nam zaufają - wskazał premier.
REKLAMA
Odpowiedź premiera na słowa Andrzeja Rzońcy
Podczas wywiadu z premierem w Radiu Gdańsk przytoczono słowa głównego ekonomisty PO Andrzej Rzońcy, który mówił w "Dzienniku Gazecie Prawnej", że wsparcie socjalne powinny otrzymywać przede wszystkim osoby pracujące.
- Naszym pomysłem jest przebudowa państwa, żeby zamiast "socjalnego eldorado" powstało eldorado dla aktywnych, na których barkach spoczywa przecież finansowanie wydatków budżetu - zaznaczył Andrzej Rzońca.
Szef rządu zapytany, co zwiastuje taka wypowiedź przed kampanią wyborczą w przypadku ewentualnego zwycięstwa Koalicji Obywatelskiej, odpowiedział: "Obawiam się, że to, czego się spodziewamy i spodziewa się wielu ludzi, że nasze ogromne programy społeczne zostaną zakończone lub tak zmienione, że de facto ludzie nie będą mogli z nich korzystać".
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Główny ekonomista PO: 500+ nie powinno być wypłacane wszystkim rodzinom
Mateusz Morawiecki: 500+ najlepszą inwestycją w przyszłość
- Jeżeli ktoś mówi, że nasz program 500+ to jest "eldorado", to jest w dużym stopniu niezrozumienie sytuacji polskich rodzin. Dla mnie program 500+ to jest najlepsza inwestycja w przyszłość i również najlepsza inwestycja w nasze emerytury - dodał.
Pytany, czy w wywiadzie Andrzeja Rzońcy padłą zapowiedź ewentualnej likwidacji programu 500+, powiedział, że o to należy zapytać liderów opozycji. - Myślę, że może pan uzyskać odpowiedź w piątek pozytywną, a w sobotę negatywną - mówił Mateusz Moraiwecki
- Wiele razy słyszałem w sekwencji dziennej, że pan Schetyna mówił, że nie będzie związków partnerskich, a dokładnie dzień czy dwa dni później, że Platforma Obywatelska wdraża zaraz po wyborach związki partnerskie. Jest to różnego rodzaju mimikra, którą stosują politycy Platformy Obywatelskiej, która zdecydowanie zmniejsza ich wiarygodność - podkreślił premier.
Krzysztof Szczerski kandydatem na komisarza
Po spotkaniu z nową szefową KE Ursulą von der Leyen premier Mateusz Morawiecki poinformował, że polskim kandydatem na stanowisko komisarza w Unii Europejskiej jest Krzysztof Szczerski.
REKLAMA
>>>[JEDYNKA] Krzysztof Szczerski: dziś w Europie potrzeba równowagi między różnymi punktami widzenia
Szef rządu pytany, jaką tekę obejmie szef gabinetu prezydenta, podkreślił, że jest za wcześnie, aby o tym mówić. Sam Krzysztof Szczerski powiedział na antenie radiowej Jedynki, że nowa Komisja Europejska powinna zostać sformowana do końca października.
"Będzie bardzo dobrym komisarzem"
W poniedziałkowej rozmowie w Radiu Gdańsk szef rządu został zapytany, czy jest możliwość, że europarlament nie zgodzi się na tę kandydaturę.
- Pan profesor Krzysztof Szczerski jest wybitnym znawcą tematyki europejskiej i jestem przekonany, że będzie bardzo dobrym komisarzem - powiedział premier.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Premier: rozmowa z nową szefową KE dotyczyła pozytywnej przyszłości Polski i UE
Jak dodał, przekonanie to wypływa z "wielokrotnych spotkań, rozmów", a także "z wiedzy dotyczącej jego osiągnięć zarówno na niwie naukowej, jak i dyplomatycznej".
"Krzysztof Szczerski świetnie da sobie radę w procedurze przed PE"
- Jest to osoba, która bardzo wiele wie na temat instytucji, organizacji w ramach UE, ale także wyzwań strategicznych takich jak Trójmorze" - wymieniał premier.
Dopytywany, czy jest kandydat rezerwowy, Mateusz Morawiecki odpowiedział: "Jestem przekonany, że pan profesor Szczerski świetnie da sobie radę w tej procedurze przed Parlamentem Europejskim".
REKLAMA
"Pozytywne rozmowy" z Ursulą von der Leyen
Pytany o rozmowę z Ursulą von der Leyen Mateusz Morawiecki odparł, że podczas spotkania poruszono tematykę gospodarczą, europejską, a także rozmawiano o roli Polski w Unii Europejskiej.
>>>[TRÓJKA] Krzysztof Szczerski polskim kandydatem do KE. "To dobra propozycja"
- Bardzo pozytywne rozmowy, takie, które rzeczywiście mogą obiecywać, że Polska będzie coraz ważniejszym krajem członkowskim Unii Europejskiej - powiedział.
"W Polsce jest praworządność"
Na pytanie, czy von der Leyen czymś go zaskoczyła, premier odparł: "Mogę tylko powiedzieć, ze zaskoczyło mnie to, że zupełnie nie było takich pytań, jakie jeszcze Komisja Europejska w poprzednim składzie osobowym lubiła zadawać".
REKLAMA
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Szymon Szynkowski vel Sęk: mamy różnice zdań z KE, ale wiele wyjaśniliśmy
- Dotyczących spraw, które dla mnie są oczywiste - mianowicie tego, że w Polsce jest praworządność, że jesteśmy krajem bardziej realnie demokratycznym niż kiedykolwiek - zaznaczył.
Polska chce teki gospodarczej
Premier mówił w ubiegłym tygodniu, że kandydatura Krzysztofa Szczerskiego wypracowana została w dialogu z prezydentem Andrzejem Dudą, który - wraz z rządem - prowadzi politykę zagraniczną.
Szef polskiego rządu zapowiadał wcześniej, że w polu zainteresowania Polski leżą w szczególności teki związane z gospodarką i szeroko pojętą infrastrukturą.
REKLAMA
msze
REKLAMA