Będzie proces wyborczy przeciw B. Komorowskiemu?
Jarosław Kaczyński nie wykluczył złożenia pozwu w trybie wyborczym dotyczącego sytuacji, do której doszło w czasie wczorajszej debaty wyborczej.
2010-06-28, 16:43
Pod jej koniec Bronisław Komorowski pokazał wydrukowaną depeszę Polskiej Agencji Prasowej z 2006 roku, w której Jarosław Kaczyński ma sugerować rezygnację z dopłat dla rolników kosztem inwestycji w europejską armię.
Kandydat PiS zaprzeczył, by wypowiadał się za rezygnacją z dopłat dla polskich rolników i całą sprawę nazwał "oszustwem". "Nigdy nie było takiego planu i nie miało być" - mówił Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w Londynie. Podkreślił, że Platforma Obywatelska próbuję tę sprawę "podnieść w akcji rozpaczy".
Wcześniej Jarosław Kaczyński spotkał się z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem. Kandydat PiS na prezydenta podkreślił, że była to "dobra, merytoryczna i bardzo interesująca rozmowa". Dotyczyła między innymi posiedzenia grupy G20 w Kanadzie, w którym uczestniczył Cameron, kryzysu euro a także współpracy w Parlamencie Europejskim Prawa i Sprawiedliwości i brytyjskiej Partii Konserwatywnej.
Komorowski o polityce rolnej UE
Bronisław Komorowski wezwał Jarosława Kaczyńskiego do jednoznacznego ustosunkowania się do wypowiedzi, w której sugeruje rezygnację z dopłat dla rolników kosztem inwestycji w europejską armię. Kandydat PO stwierdził, że Jarosław Kaczyński zadeklarował to w 2006 roku.
REKLAMA
Bronisław Komorowski zwrócił też uwagę, że europosłowie PiS są w Parlamencie Europejskim w koalicji z brytyjskimi torysami, którzy są przeciwko wspólnej polityce rolnej całej Unii Europejskiej. Zdaniem kandydata.
to
REKLAMA