R. Czarnecki o exposé: dobrze, że premier będzie mówił o polityce międzynarodowej

Gość radiowej Jedynki mówił, że opozycja przedstawiała na forum Unii Europejskiej skrzywiony obraz partii rządzącej. Natomiast w relacjach ze Wspólnotą - jak stwierdził - trzeba mówić o konkretach.

- Po powstaniu nowej Komisji Europejskiej zaczynają się prace nad siedmioletnim budżetem unijnym. A to będzie ostatni budżet, kiedy Polska będzie na plusie, bo w trakcie kolejnej perspektywie budżetowej 2028-2034 będziemy płatnikiem netto - przypomniał Ryszard Czarnecki. Polityk podkreślił, że w związku z tym negocjacje z UE trzeba będzie prowadzić twardo.

- Ale trzeb też je prowadzić tak, by podkreślić wspólny interes Polski i UE - dodał.

Minister konstytucyjny w KPRM

Piotr Gociek zapytał też Ryszarda Czarneckiego o nominację Konrada Szymańskiego na ministra konstytucyjnego w KPRM ds. UE.

- To nie jest rewolucja, to jest tak naprawdę sformalizowanie tego, co już miało miejsce. Konrad Szymański był wiceministrem spraw zagranicznych, teraz będzie ministrem konstytucyjnym - zauważył europoseł.

Polityk dodał, że w sensie strukturalnym relacje z UE znajdowały się w gestii premiera. - Mateusz Morawiecki, zajmując się relacjami ze Wspólnotą w ostatnich dwóch latach, spowodował, że te sprawy były w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Teraz jest to sformalizowane - podkreślił Ryszard Czarnecki.

Gość "Sygnałów dnia" tłumaczył, że w UE takie rozwiązanie jest również praktykowane. - Jeden model to jest osobne ministerstwo do spraw UE, tak jest np. we Francji, czasem jest to usytuowane w MSZ, a bywa, że również w kancelarii premiera - wyjaśnił.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadzi: Piotr Gociek
Gość: Ryszard Czarnecki (europoseł PiS)
Data emisji: 19.11.2019
Godzina emisji: 07.15

pkur/kh