Francuski przykład inspiruje Brytyjczyków
W Wielkiej Brytanii spore zainteresowanie wzbudziło wstępne uchwalenie we Francji zakazu zakrywania twarzy przez muzułmanki.
2010-07-14, 15:34
Na Wyspach Brytyjskich islamskie burki i hidżaby są również postrzegane jako obce kulturowo, ale nie ma zakazu ich noszenia.
Jeden z posłów konserwatywnych zgłosił własny projekt ustawy o zakazie zakrywania twarzy w miejscach publicznych. Trafił on już wprawdzie w czerwcu do pierwszego czytania, ale ma znikome szanse, gdyż nie popiera go żadna partia w Izbie Gmin. Sondaże opinii publicznej wskazują natomiast, że 60% Brytyjczyków jest za takim zakazem. We Francji jest za nim 90% mieszkańców, ale też jest tam 5 milionów muzułmanów, w Wielkiej Brytanii niespełna 3 miliony.
Zakaz zakrywania twarzy wprowadzono już jednak przepisami wykonawczmi w brytyjskich szkołach oraz przy kontroli paszportowej. Argumentem za zakazem jest głośna ucieczka islamskiego terrorysty, który po nieudanych zamachach bombowych z 21 lipca 2005 roku wymknął się z Londynu autokarem do Birmingham, podróżując w hidżabie, z damską torebką na ramieniu. Brytyjska prasa podaje dziś również przykład z Francji, gdzie nie dalej jak wczoraj - w dniu głosowania w Zgromadzeniu Narodowym - przebrany w burki gang obrabował bank na przedmieściu Paryża.
rr
REKLAMA
REKLAMA