Chciał ukraść kabel pod wysokim napięciem

17-latek z Siemianowic Śląskich, który - jak wstępnie ustalili policjanci - usiłował ukraść będący pod wysokim napięciem kabel energetyczny - został śmiertelnie porażony prądem. Nastolatek był znany policji, już wcześniej wchodził w konflikt z prawem.

2010-07-15, 10:22

Chciał ukraść kabel pod wysokim napięciem
. Foto: fot. sxc.hu

Zwłoki młodego mężczyzny znaleziono w środę wieczorem w kanale kablowym rozdzielni energetycznej likwidowanej huty "Jedność". Gdy udało się wydostać ciało poszkodowanego z kanału, lekarz stwierdził zgon 17-latka.

- Wiele wskazuje na to, że mężczyzna nie znalazł się w kanale przypadkowo, ale wszedł tam, by wyrwać kabel. Został porażony prądem o dużym napięciu. Dokładne przyczyny jego śmierci wykaże sekcja zwłok - powiedział oficer prasowy siemianowickiej policji nadkom. Piotr Horzela.

Nastolatek był wcześniej notowany przez policję m.in. za kradzieże i awantury. Okoliczności środowego wypadku wyjaśniają policja i Prokuratura Rejonowa w Siemianowicach Śląskich.

To kolejny w ostatnich miesiącach przypadek, kiedy młody człowiek zginął przy próbie kradzieży infrastruktury energetycznej. W końcu maja śmiertelnie porażony prądem został 22-letni włamywacz, który usiłował okraść stację transformatorową w Katowicach Załężu. Gdy na miejsce dotarły odpowiednie służby, mężczyzna już nie żył. Włamywacz miał ze sobą sprzęt do odkręcania metalowych elementów transformatora będącego pod napięciem.

sm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej