Dominik Mazur: Robert Biedroń może zrobić dobry wynik, ale nie ma szans na prezydenturę

Robert Biedroń ma być kandydatem Lewicy na prezydenta. Jacek Liziniewicz mówił, że Robert Biedroń "raczej nie wejdzie do drugiej tury", Dariusz Grzędziński uważa Biedronia za niespodziewanego kandydata tego obozu. Dominik Mazur uważa, że polityk ten może "zrobić trzeci, czwarty wynik", ale na prezydenturę "nie ma szans".

2020-01-07, 10:07

Dominik Mazur: Robert Biedroń może zrobić dobry wynik, ale nie ma szans na prezydenturę
Robert Biedroń. Foto: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Posłuchaj

Robert Biedroń i jego szanse w wyborach prezydenckich. Opinie komentatorów ("Debata poranka")
+
Dodaj do playlisty

Szef SLD Włodzimierz Czarzasty zarekomendował Robert Biedronia jako wspólnego kandydata bloku lewicowego na prezydenta. - To jest polityk, który pokazał, jak rozmawiać z ludźmi, dlatego na niego stawiamy - podkreślił.

Dariusz Grzędziński: Biedroń to niespodziewany kandydat

Dziennikarz "Super Expressu" Dariusz Grzędziński wskazał, że Lewica miała problem z wyłonieniem wspólnego kandydata. Takim miał być, według wielu obserwatorów, Adrian Zandberg. - Według moich informacji sam Zandberg nie bardzo kwapił się do podjęcia trudów kampanii - stwierdził jednak publicysta.

Powiązany Artykuł

1200_Biedroń_shutterstock.jpg
Razem poparło Biedronia jako wspólnego kandydata Lewicy na prezydenta

Grzędziński zauważył, że Biedronia "trudno było się doszukiwać w dyskusjach o potencjalnym kandydacie". - Wysunął się dość niespodziewanie, na ostatniej prostej. Można pokusić się o przypuszczenie, że to z braku innych chętnych pojawił się projekt "Biedroń 2020" - ocenił. W jego opinii, Robert Biedroń może "zrobić dobry wynik w wyborach", ale na prezydenturę, czy nawet wejście do II tury raczej nie ma dużych szans.

Jacek Liziniewicz: korzystniejszy dla opozycji byłby wspólny kandydat

- Robert Biedroń raczej nie wejdzie do drugiej tury - uważa Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska"). Zaznaczył, że Lewica "dużo gada o równouprawnieniu, zapowiadała, że kandydatką będzie kobieta, a oczywiście wystawiła mężczyznę". - To minus dla Lewicy. W tym momencie Platforma Obywatelska stawiając na kobietę, Małgorzatę Kidawę-Błońską jest "do przodu" - ocenił.

REKLAMA

Mówiąc o kandydatce PO Jacek Liziniewicz wskazał, że na korzyść tej kandydatki może zadziałać "feminizm niektórych środowisk lewicowych". W jego opinii, lepszym wyjściem dla opozycji byłby wspólny kandydat. - Dużo większą szansę w bezpośredniej konfrontacji z Andrzejem Dudą miałby ktoś o bardziej konserwatywnych wartościach. Może ktoś taki jak Szymon Hołownia czy Władysław Kosiniak-Kamysz - mówił na antenie PR24.

Powiązany Artykuł

Dorota Olko 1200.JPG
Dorota Olko: Lewica wystawi silnego kandydata na prezydenta

Dominik Mazur: Biedroń jak Hołownia

Dominik Mazur (Fundacja Republikańska) mówił, że podczas wyborów parlamentarnych partie "postawiły na własne odmienne tożsamości, starały się wykazać czym się różnią od innych". - I teraz mamy sytuację, że Lewica decyduje się na wystawienie jednego kandydata, który i tak nie ma szans - wskazał gość PR24.

Jak mówił, Robert Biedroń może "zrobić trzeci, czwarty wynik, zależnie od tego jaka będzie cała ta kampania". - Jednocześnie Razem nie będzie miała swojego mówcy, piewcy swoich idei, będzie to Robert Biedroń, bardzo podobny do Hołowni - zaznaczył.

REKLAMA

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "Debata Poranka"

Prowadzący: Dorota Kania

Gość: Dominik Mazur (Fundacja Republikańska), Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska"), Dariusz Grzędziński ("Super Express")

REKLAMA

Data emisji: 7.01.2020

Godz. emisji: 8.35

msze, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej