Marszałek Sejmu zaprosiła szefa NIK na spotkanie

Powiązany Artykuł

List Banasia do marszałek Sejmu. "Działanie organów ścigania jest bez precedensu"

Wcześniej w rozmowie z dziennikarzami szef NIK-u mówił, że oczekuje spotkania z marszałek Sejmu, ponieważ według niego wczorajsze przeszukanie jego mieszkań i gabinetu przez CBA było bezprawne.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] CBA złożyło zawiadomienie do prokuratury ws. Mariana Banasia

Funkcjonariusze CBA wczoraj przed 22.00 opuścili gabinet szefa NIK Mariana Banasia. Według służby prasowej Izby, na wejście do gabinetu i przeszukanie nie zgadzali się ani przedstawiciele Izby, ani ochrona obiektu.

REKLAMA

Banaś skrytykował przeszukanie jego gabinetu

Zastępca Prokuratora Regionalnego w Białymstoku Paweł Sawoń poinformował, że agenci CBA przeszukali wczoraj 20 miejsc w ramach śledztwa dotyczącego m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych prezesa NIK. Paweł Sawoń powiedział IAR, że o przeszukania wnioskowało CBA. Oświadczył też, że czynności były przeprowadzone zgodnie z prawem, gdyż immunitet, na który powołał się prezes NIK, dotyczy osoby, a nie zajmowanych przez niego pomieszczeń.

Marian Banaś we wczorajszym liście do marszałek Sejmu Elżbiety Witek napisał, że jest zmuszony poinformować ją o "naruszeniu prawa przez organy procesowe prowadzące postępowanie przygotowawcze". Skrytykował przeszukanie jego gabinetu. "Takie działanie organów ścigania jest bez precedensu, bowiem oznacza możliwość naruszenia niezależności konstytucyjnego, naczelnego organu kontroli państwowej" - napisał Marian Banaś. "Stanowczo sprzeciwiam się takim działaniom" - dodał prezes NIK.

dn