Będzie nadzwyczajne unijne spotkanie ws. koronawirusa. Polska inicjatorem

O pilne spotkanie wnioskowała Polska, by omówić sytuację epidemiologiczną w Europie. Minister zdrowia Łukasz Szumowski pisał w tej sprawie do komisarz do spraw zdrowia Stelli Kyriakides.

To będzie drugie spotkanie unijnych ministrów poświęcone koronawirusowi. Pierwsze odbyło się 13 lutego. Szefowie resortów zdrowia uzgodnili wtedy, że będą koordynować działania.

Problem Europy

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że koronawirus to nie problem Polski, ale całej Europy. Zaznaczył, że polski rząd inicjuje działania w tej sprawie na poziomie europejskim.

Powiązany Artykuł

"Inicjujemy działania na poziomie europejskim". Premier ws. koronawirusa

"Minister Łukasz Szumowski jako pierwszy zorganizuje spotkanie z ministrami zdrowia z krajów Unii Europejskiej" - napisał szef rządu na Facebooku.

Dystrybucja leków i szczepionek

Minister zdrowia Łukasz Szumowski tłumaczył w TVP Info, że wystąpił z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnego spotkania unijnych ministrów zdrowia, bo praktycznie w większości krajów Europy są już przypadki zakażenia koronawirusem. 

Jak mówił, celem spotkania jest m.in. koordynacja działań. Szef resortu zdrowia podkreślił, że chciałby, aby na unijnym forum podjęte zostały tematy związane z drogami szerzenia się koronawirusa, profilaktyką i środkami zabezpieczającymi.

Dodał, że ministrowie z państw członkowskich powinni przedyskutować również sprawę ewentualnej dystrybucji szczepionki i leków, jeśli te będą dostępne.

Powstrzymać wirus

Światowa Organizacja Zdrowia podniosła ryzyko związane z koronawirusem na poziomie globalnym na bardzo wysokie. WHO podała, że na świcie zakażonych koronawirusem jest ponad 83 tysiące osób, a zmarło około trzech tysięcy. Najwięcej osób zakażonych jest w Chinach.

Powiązany Artykuł

W związku z koronawirusem powrócą w Europie kontrole graniczne? KE wyjaśnia

Przewodniczący WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus na konferencji prasowej powiedział, że wzrost liczby przypadków i krajów dotkniętych koronawirusem "wyraźnie niepokoi". 

- Widzimy powiązanie epidemii koronawirusa w kilku krajach, a większość przypadków nadal można powiązać z tymi znanymi. Nie ma dowodów na to, że wirus rozprzestrzenia się swobodnie w społecznościach. Tak długo, jak to jest możliwe, mamy szansę na powstrzymanie tego wirusa, o ile podjęte zostaną zdecydowane działania związane z szybkim wykrywaniem zakażeń, izolowaniem pacjentów, odpowiednią opieką nad nimi i odnalezieniem osób, z którymi mieli oni kontakt - powiedział Ghebreyesus.

fc