Francja: chcieli zarobić na maseczkach ochronnych. Oszuści zatrzymani
Francuska policja zatrzymała pod Paryżem trzech mężczyzn, podejrzanych o próbę sprzedaży 40 tys. przeterminowanych masek ochronnych, które stały się towarem deficytowym we Francji z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Towar skonfiskowano.
2020-03-06, 12:20
Pochodzący z paryskich przedmieść mężczyźni w wieku 28, 21 i 20 lat zostali zatrzymani na 48 godzin w czwartek rano w gminie Maisons-Alfort pod Paryżem.
Powiązany Artykuł
Lombardia: braki w personelu medycznym i zaopatrzeniu z powodu koronawirusa
Próba nieuczciwego zarobku
Sąsiad podejrzanych, zaintrygowany stojącą na ulicy ciężarówką, zgłosił sprawę policji. Mężczyźni rozpuszczalnikiem wymazywali datę ważności na maskach, żeby je później sprzedać.
Maski ochronne stały się towarem deficytowym we Francji z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Są wykradane ze szpitali i zakładów produkcyjnych. Co najmniej 8,3 tys. sztuk zostało skradzionych z zakładów dostarczających je do paryskich szpitali, a 2 tys. - z jednego ze szpitali w Marsylii.
Państwo będzie interweniować
We wtorek prezydent Emmanuel Macron poinformował na Twitterze, że w celu uniknięcia niedoborów władze zamierzają rekwirować zapasy masek ochronnych, aby rozdzielić je opiekunom i ludziom zarażonym koronawirusem. Pałac Elizejski skomentował później, że chodzi o "symboliczne działanie, które ma na celu uspokojenie społeczeństwa".
REKLAMA
Powiązany Artykuł
W tych szpitalach obowiązuje zakaz odwiedzin. Powodem koronawirus i grypa
Minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire zapowiedział już kontrolę cen żelów antybakteryjnych. Ceny masek i produktów ochronnych w sklepach wzrosły o kilkaset procent. Władze prowadzą dochodzenie w sprawie - jak to ujmują - "nieuzasadnionego wzrostu" cen produktów w związku z rozprzestrzenianiem się Covid-19.
Liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 we Francji wzrosła do siedmiu, a liczba potwierdzonych zakażeń - do 423. Stan 23 osób jest bardzo ciężki.
jmo
REKLAMA