Polacy w obliczu pandemii. Psycholog: próbujemy odzyskać kontrolę nad swoim życiem
- Bądźmy otwarci i elastyczni na to, co może się wydarzyć, stosujmy się do zaleceń, ale bez paniki. Pamiętajmy, że poczucie lęku i stresu może powodować osłabienie naszego układu odpornościowego - mówiła w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS dr Ewa Jarczewska-Gerc.
2020-03-12, 15:16
Powiązany Artykuł
Ekspertka SWPS podkreśliła, że zagrożenie związane z koronawirusem jest klasyczną sytuacją, w której czujemy, że tracimy poczucie kontroli. - Jedną z fundamentalnych potrzeb człowieka jest potrzeba przewidywania przyszłości. To jest związane z tym, że chcemy sprawować kontrolę nad swoim życiem - mówiła dr Ewa Jarczewska-Gerc.
Psycholog zaznaczyła, że sytuacja, kiedy przychodzi coś, czego nie znamy, czego nie jesteśmy w stanie kontrolować, powoduje, że tracimy poczucie tej przewidywalności. - Tracimy fundament naszej tożsamości, fundament naszego poczucia bezpieczeństwa - tłumaczyła.
Doktor podkreśliła jednoczenie, że rozumie ludzi, którzy robią zapasy w sklepach. - To jest próba odzyskania kontroli nad swoim życiem, zadbania o siebie i bliskich, zabezpieczenie się przed nieznanym - mówi.
Wpływ kinematografii
REKLAMA
Ekspertka zwróciła też uwagę, że przez ostatnie 30 lat kinematografia epatowała nas filmami katastroficznymi, w których społeczeństwa walczyły np. z nieznanymi wcześniej chorobami, wirusami. - Ludzie trochę odtwarzają teraz te scenariusze z filmów i chcą im zaradzić - wyjaśniła.
Dlatego, co podkreśliła rozmówczyni PolskiegoRadia24.pl, tak ważna jest rola władz państwa i mediów, by rzetelnie informowały o sytuacji, by nie podsycały emocji. - Widzę, że bardzo racjonalnie do tego podchodzą nasze władze. Nie sieją paniki, a z drugiej strony próbują przewidzieć, co może się wydarzyć - zaznaczyła. Dodała jednocześnie, że rola mediów jest też olbrzymia. - Powinny uspokajać i rzetelnie informować .
Powiązany Artykuł
Należy pamiętać, mówiła, że jeśli chodzi o siłę autorytetu, to im większy lęk, tym większy ich wpływ. - Ta rola w takiej sytuacji jest przeogromna i dlatego powinna wiązać się z olbrzymią odpowiedzialnością za wypowiadane słowa - zaznaczyła.
Bądźmy otwarci
Psycholog społeczna radziła też, by Polacy podchodzili do tej kryzysowej sytuacji z dużą otwartością. - Jedną z naturalnych potrzeb ludzi, jest potrzeba tzw. domknięcia poznawczego. My najpierw poszukujemy informacji, a potem chcemy zamrozić swój sąd. Tak odzyskujemy potrzebę wpływu, kontroli - tłumaczyła.
REKLAMA
Dodała, by pozostać w tzw "rozmrożeniu". - My się każdego dnia uczymy, dowiadujemy czegoś nowego o tej chorobie, o jej przeciwdziałaniu, o tym, jak rozwija się sytuacja w kraju. Trzeba być otwartym na te informacje - podkreśliła.
Dr Ewa Jarczewska-Gerc apelowała też, by wspierać się, zachowując standardy bezpieczeństwa, o których mówią lekarze. - Nie odwracajmy się od siebie, bądźmy wrażliwi na potrzeby innych osób. Ponieważ ludziom osamotnionym bardzo siada psychika, co może skutkować falą depresji. Pamiętajmy o rodzicach, seniorach, starszych sąsiadach - mówiła.
Powiązany Artykuł
Znajdźmy pozytywy
- Obserwujemy już takie inicjatywy, że młodzi ludzie z danej dzielnicy robią zakupy dla starszych ludzi. To jest fantastyczne rozwiązanie, nie musimy sobie dawać buziaków, czy się przytulać, ale wspierajmy się w praktyczny sposób - radziła.
Psycholog mówiła również, by starać się znaleźć w zaistniałej stacji pozytywy. - Wiele osób na co dzień żyje w pędzie. Spróbujmy spojrzeć na to z drugiej strony. To daje nam możliwość – wprawdzie przymusową, ale jednak - by trochę zwolnić, spędzić ten czas z rodziną, być może trochę przewartościować swoje życie - tłumaczyła.
REKLAMA
Ekspertka mówiła, by nie tracić tego czasu przed telewizorem. - Pójdźmy na spacer, poćwiczmy, poczytajmy, spędźmy ten czas z dziećmi na wspólnym czytaniu i zabawie - radziła dr Ewa Jarczewska-Gerc, psycholog SWPS.
rozmawiał Paweł Kurek
REKLAMA