Wotum nieufności dla Łukasza Szumowskiego. Sejmowa komisja odrzuciła wniosek KO
Sejmowa Komisja Zdrowia odrzuciła wniosek KO o wotum nieufności dla ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. 18 posłów głosowało za jego odrzuceniem, 17 było przeciw.
2020-06-02, 15:02
Posłuchaj
- Sejmowa Komisja Zdrowia odrzuciła wniosek KO o wotum nieufności wobec ministra zdrowia
- Opozycja zarzucała Łukaszowi Szumowskiemu m.in. nieprzygotowanie resortu zdrowia i społeczeństwa do epidemii koronawirusa SARS-CoV-2
- Łukasz Szumowski oceniał, że te oskarżenia są nieuzasadnione, poinformował, że Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas od pierwszych dni epidemii koronawirusa był w kontakcie m.in. ze Światową Organizacją Zdrowia i Europejskim Centrum ds. Kontroli Zapobiegania Chorób
- Minister wyjaśnił, że to właśnie dlatego, kiedy w naszym kraju pojawił się pierwszy przypadek osoby chorej na SARS-CoV-2, to służby sanitarne były w stanie zlokalizować wszystkie osoby podróżujące razem z nim autobusem i objąć je nadzorem sanitarnym
Powiązany Artykuł
Minister zdrowia: nasza sytuacja epidemiczna jest jedną z najlepszych na świecie
Wniosek o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego trafił do sejmowych komisji z inicjatywy posłów Koalicji Obywatelskiej. Wnioskodawcy wskazywali m.in. na nieprzygotowanie kierowanego przez niego resortu do epidemii koronawirusa.
Zarzuty opozycji wobec ministra
Barbara Nowacka, przedstawiając wniosek KO, mówiła też m.in. o brakach w szpitalach związanych z niewystarczającą liczbą sprzętu ochronnego. - Łukasz Szumowski szybko stał się niestety politykiem. Dziś wiemy, że jednym z najbardziej cynicznym i bezdusznych, bo w czasie kiedy panował strach, kiedy ludzie się absolutnie bali o życie, zdrowie swoich najbliższych, kiedy bali się zakażenia, kiedy patrzyli, jak padały ich firmy, okazuje się, że pan minister miał inne priorytety - podkreśliła Barbara Nowacka.
- Minister zdrowia swoimi działaniami wprost naraża Polaków na zarażenie koronawirusem. To przez jego niespójną politykę informacyjną wprowadzone zostały chaos i strach, który spowodował problemy gospodarcze Polski - mówiła Barbara Nowacak.
REKLAMA
Posłowie opozycji wskazywali też na sprawę maseczek sprowadzonych do Polski, które nie miały wymaganych dokumentów i nie spełniały norm.
"Nikt nam nie zabierze sukcesu"
Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński powiedział, że resort jest w tej kwestii transparentny. - Dzisiaj każdy obywatel, który chce się zapoznać ze szczegółami tego, co było kupowane, kiedy było kupowane i za ile, może to zrobić na stronie ministerstwa zdrowia - dodał.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Jarosław Gowin: Łukasz Szumowski nie podejmował żadnych decyzji ws. grantów NCBiR
- Co byśmy mówili, dane nie kłamią. (...) Nikt nam nie zabierze tego sukcesu, bo rzeczywiście przeszliśmy przez tę pandemię suchą stopą. Jeszcze wiele przed nami, wiele się nauczyliśmy - mówił w czasie posiedzenia komisji Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.
REKLAMA
Wiceprzewodnicząca komisji zdrowia posłanka Anna Kwiecień z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że zarzuty autorów wniosku są bezpodstawne. - Mieliśmy okazję wysłuchać - ze strony opozycji - kłamstw, manipulacji, półprawd i niesprawiedliwych oskarżeń. W imieniu pacjentów dziękuję panie ministrze, że przez pandemię przeszliśmy w miarę suchą nogą - mówiła Anna Kwiecień.
Minister odpiera zarzuty
Łukasz Szumowski, w odpowiedzi na zarzuty opozycji o nieprzygotowaniu kraju do epidemii, poinformował, że Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas od pierwszych dni epidemii koronawirusa był w kontakcie m.in. ze Światową Organizacją Zdrowia i Europejskim Centrum ds. Kontroli Zapobiegania Chorób. Minister dodał, że organizacje, które zawodowo zajmują się śledzeniem epidemii na świecie, na bieżąco przekazywały komunikaty do Polski.
Wyjaśnił, że to właśnie dlatego, kiedy w naszym kraju pojawił się pierwszy przypadek osoby chorej na SARS-CoV-2, służby sanitarne były w stanie zlokalizować wszystkie osoby podróżujące razem z nim autobusem i objąć je nadzorem sanitarnym.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Minister zdrowia: dane dotyczące zachorowalności pozwoliły złagodzić obostrzenia
REKLAMA
Minister powiedział, że kiedy okazało się, że w zwalczanie epidemii musi zaangażować się całe państwo, to prezydent, premier, wszyscy ministrowie i służby byli gotowi pomóc. Łukasz Szumowski przypomniał, że w pierwszych dniach w grupie osób deklarujących chęć wsparcia była również opozycja.
Dodał, że polska służba zdrowia dobrze poradziła sobie z epidemią koronawirusa. Według niego świadczy o tym porównanie liczby zakażeń i zgonów zanotowanych w krajach dotkniętych COVID-19. Minister podkreślił, że nawet kraje bogate o bardzo dobrze rozwiniętej służbie zdrowia notowały wyższą śmiertelność na milion mieszkańców niż Polska.
mbl
REKLAMA
REKLAMA