Ile fiskus zarobił na roztargnieniu obywateli?
Państwo francuskie „zarobiło" w ubiegłym roku prawie 15 miliardów euro dzięki... kontrolom podatkowym.
2010-07-26, 21:47
Niektórzy podatnicy bywają nieco roztargnieni, inni natomiast świadomie próbują oszukać urzędy podatkowe.
Według raportu Dyrekcji Generalnej Finansów Publicznych, będącej częścią francuskiego Ministerstwa Budżetu, dzięki kontrolom podatkowym udało się w roku 2009 odzyskać 14,7 miliardów euro. Liczba ta jest niższa niż „trofea" kontrolerów podatkowych rok i dwa lata wcześniej.
Stosunkowo niewielka część odzyskanych pieniędzy - tylko 3 i pół miliarda euro - jest wynikiem przyłapania obywateli na świadomym oszukiwaniu urzędu podatkowego. Reszta to po prostu bardziej lub mniej poważne błędy w oświadczeniach podatników, na które administracja natrafia albo podczas kontroli dokumentów, albo też podczas wizyt w domach podatników lub w firmach.
Kontrole podatkowe są również narzędziem walki z przestępczością. Gdy niedawno Nicolas Sarkozy powiedział, że trzeba „uderzyć po kieszeni" handlarzy narkotyków, do boju ruszyli właśnie kontrolerzy podatkowi. Po przeprowadzeniu 200 takich operacji budżet państwa wzbogacił się o 32 miliony euro.
REKLAMA
rr
REKLAMA