Prof. David Engels: PiS i Andrzej Duda są bardziej "postępowi" niż PO i jej sojusznicy w Niemczech

- Kandydat KO Rafał Trzaskowski wydaje się prawdziwym "konserwatystą", ponieważ rozpaczliwie stara się wprowadzić do Polski polityczne i ideologiczne podstawy, mocno ugruntowane od wielu już lat na zachodzie Europy, choć coraz bardziej kwestionowane przez obywateli - mówi belgijski historyk, prof. David Engels.

2020-07-10, 10:50

Prof. David Engels: PiS i Andrzej Duda są bardziej "postępowi" niż PO i jej sojusznicy w Niemczech
- PiS i jej kandydat, prezydent Andrzej Duda, są bardziej "postępowi" i zorientowani na przyszłość niż PO i jej liczni sojusznicy w Niemczech i za granicą - podkreśla prof. David Engels. Foto: East News/Tomasz Jastrzebowski

Powiązany Artykuł

EN_jo-1200.jpg
Ochojska: zagłosuję na Trzaskowskiego, bo wprowadzi kartę LGBT w całym kraju

Prof. Engels przyznaje w wywiadzie dla PAP, że dwóch kandydatów startujących w wyborach często postrzega się za typowych przedstawicieli stojących w opozycji nurtów politycznych: "postępowego" i "konserwatywnego".

Czytaj także:

- Rafał Trzaskowski rzeczywiście zdaje się zdecydowanie popierać typowy ideologiczny program politycznej poprawności, obejmujący prawa LGBTQ, świeckość, dominację sądownictwa nad legitymacją demokratyczną, mizantropijny ekologizm, silny nacisk na podporządkowanie interesów narodowych interesom - twierdzi historyk z Universite Libre de Bruxelles.

Z kolei prezydent Andrzej Duda popiera - podkreśla Engels - "znaczenie tradycyjnej rodziny, chrześcijańskie dziedzictwo naszej cywilizacji, pierwszeństwo obywateli przed prawnikami i sędziami, odpowiedzialne i ukierunkowane na człowieka wykorzystanie polskich zasobów, pewien sceptycyzm wobec brukselskiej technokracji".

REKLAMA

Można zatem pomyśleć, że wyborczy wyścig to "tylko kolejny akt w wielkim dramacie politycznym przeciwstawiającym »lewicę« »prawicy«", jednak, jak sądzi ekspert, choć "analiza ta nie jest zupełnie nieprawdziwa, to pomija pewną liczbę kluczowych kwestii".

Trzaskowski prawdziwym "konserwatystą"

- W rzeczywistości, kiedy przyglądamy się uważnie temu, co dzieje się wszędzie w Europie, to Trzaskowski wydaje się być prawdziwym "konserwatystą", ponieważ rozpaczliwie stara się wprowadzić do Polski polityczne i ideologiczne podstawy, mocno ugruntowane od wielu już lat na zachodzie Europy, choć coraz bardziej kwestionowane przez obywateli - zauważa prof. Engels.

Powiązany Artykuł

piotr gliński 1200.jpg
"Wybór między Polską rozwijającą się a podróbką Polski". Piotr Gliński o wyborach prezydenckich

W jego opinii kraje takie jak Francja, Belgia, Holandia, Wielka Brytania, Niemcy "od lat doświadczają nieprzerwanego panowania rzekomo »postępowych« partii i odczuwają teraz nieuniknione skutki ich stałej polityki".

Historyk zalicza do nich: "masową imigrację, całkowity rozpad tradycyjnej rodziny, powstanie teorii »płci (społecznej)« i ideologii LGBTQ, zniknięcie chrześcijaństwa z przestrzeni publicznej na rzecz ateizmu i islamu, perwersję moralną promowaną już w szkołach, hedonizm i konsumpcjonizm jako ostateczne ideały »humanistyczne«, zastąpienie demokracji przez technokrację i plutokrację, masową cenzurę mediów, nienawiść do własnej historii i tradycji".

REKLAMA

- Polska po latach moralnego i ekonomicznego ultraliberalizmu zdecydowała się - według prof. Engelsa - poprzeć PiS, partię polityczną, która - choć z pozoru konserwatywna - broni znacznie bardziej złożonego, całkiem nowatorskiego i oryginalnego połączenia stanowisk politycznych. - Wiele konserwatywnych ugrupowań na zachodzie Europy wciąż usiłuje je pospajać, ale bez powodzenia - w rezultacie pozostają słabe, podzielone i bez masowego wsparcia, którego mogłyby się w teorii spodziewać - wyjaśnia.

"Postępowy" Andrzej Duda

- Właśnie patrząc z tej perspektywy PiS i jej kandydat, prezydent Andrzej Duda, są bardziej "postępowi" i zorientowani na przyszłość niż PO i jej liczni sojusznicy w Niemczech i za granicą - podkreśla analityk Instytutu Zachodniego w Poznaniu.

Jak twierdzi, "konserwatyzm na zachodzie opiera się zazwyczaj na typowej dla lat 80. formie liberalnego racjonalizmu, który błędnie wierzy, że prawdziwym przeciwieństwem kolektywizmu jest radykalny humanizm, ignorując jednocześnie fakt, że właśnie ta forma antropocentryzmu ostatecznie prowadzi do hedonizmu, materializmu i podziału społecznego".

Polski konserwatyzm - podkreśla jednocześnie prof. Engels - "stara się opierać swój wizerunek człowieka i społeczeństwa na wartościach chrześcijańskich, tradycjach historycznych i prawach naturalnych".

REKLAMA

Powiązany Artykuł

1200_Trzaskowski_EN.jpg
"Finansuje organizację nawołującą do nienawiści". Zawiadomienie do prokuratury ws. Trzaskowskiego

W dziedzinie polityki społecznej oba podejścia różnią się według analityka tym, że "podczas gdy w Europie Zachodniej konserwatyzm jest często powiązany z liberalnym elitaryzmem, czasem nawet z ekstremalnymi naukami Ayn Rand, polski konserwatyzm jest celowo oparty na katolickim nauczaniu społecznym i stara się bronić interesów niższej i średniej klasy przeciwko atakom globalizmu i ultraliberalizmu".

Jeśli chodzi natomiast o stanowisko wobec integracji europejskiej, prof. Engels zwraca uwagę, że chociaż "zazwyczaj konserwatyzm implikuje całkowicie negatywne podejście do procesu zjednoczenia Europy, polski konserwatyzm zdecydowanie popiera wspólną politykę europejską, choć w formie nieco innej niż obecna Unia Europejska z jej licznymi dysfunkcjami centralistycznymi i technokratycznymi oraz tragicznym odseparowaniem się od własnych tradycji i historii".

Rafał Trzaskowski "propagatorem ideologii"

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, można pokusić się - jak mówi historyk - "o nazwanie Andrzeja Dudy prawdziwie »postępowym« kandydatem, ponieważ proponuje on oryginalną i nowatorską alternatywę dla tego, co dzieje się już od dłuższego czasu w większości krajów europejskich, i broni politycznego połączenia wartości chrześcijańskich, solidarności społecznej i proeuropejskiego stanowiska, które nie istnieje (jeszcze) jako takie w większości krajów niewyszehradzkich". - Trzaskowski jest kandydatem gotowym narzucić Polsce (ponownie) utrwaloną i stopniowo dyskredytowaną ideologię polityczną - dodaje.

Prawdziwy wybór proponowany polskim wyborcom wygląda według prof. Engelsa następująco: z jednej strony "system polityczny, który wyraźnie pokazuje swoje liczne i niebezpieczne wady w Europie Zachodniej", a z drugiej "podążanie własną drogą, pozostanie filarem sojuszu wyszehradzkiego i stawanie się zwiastunem Europy przyszłości, w której dziedzictwo duchowe, aspiracje społeczne i prawdziwa tożsamość europejska próbują znaleźć nową równowagę". 

REKLAMA

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej