Brudziński: sugerowanie zmiany przywództwa w PiS byłoby skrajnie nieodpowiedzialne

2020-07-20, 10:46

Brudziński: sugerowanie zmiany przywództwa w PiS byłoby skrajnie nieodpowiedzialne
14. posiedzenie Sejmu IX kadencji. Foto: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

- Bez Jarosława Kaczyńskiego dzisiaj zarówno PiS, jak i Zjednoczona Prawica rozpadną się jak domek z kart. Gwarantem trwania koalicji i PiS jest osoba naszego lidera - ocenił Joachim Brudziński. Pięćdziesięciolatkowie, którym roi się zmiana przywództwa, muszą uzbroić się w cierpliwość - dodał.

Zapytany w poniedziałek w Programie 3 Polskiego Radia o zapowiedziane przez Jarosława Kaczyńskiego zmiany w rządzie oraz w strukturach PiS, Joachim Brudziński - europoseł i wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości - zapewnił, że nie myśli o sobie w kategoriach następcy Jarosława Kaczyńskiego.

Powiązany Artykuł

1200_PiS_Sejm_PAP.jpg
Jarosław Kaczyński: są daleko idące plany reorganizacji PiS. Trzeba wyciągnąć wnioski

Pytany, czy PiS oraz Zjednoczona Prawica mogłyby funkcjonować bez Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedział, że "nie".

- Dzisiaj zarówno PiS, jak i Zjednoczona Prawica bez Jarosława Kaczyńskiego rozpadną się jak domek z kart. Gwarantem trwania tej koalicji, również mojej własnej partii, jest osoba naszego lidera - powiedział polityk PiS.

Czytaj także:

"Jarosław Kaczyński pozostanie liderem"

Joachim Brudziński przekonywał, że partia może "wisieć" "na jednym człowieku" do momentu, kiedy nie przejdzie tzw. depersonalizacji. - Są partie polityczne na polskiej scenie, które ten proces przeszły. PiS (...) nie jest partią, która przetrwałaby, szczególnie w strukturze Zjednoczonej Prawicy, po zmianie lidera - stwierdził.

- Ten proces jest jeszcze przed nami, oczywiście on będzie musiał nadejść. Dzisiaj, z punktu widzenia pewnej taktyki i racjonalności politycznej, byłoby czymś skrajnie nieodpowiedzialnym, gdybym namawiał czy sugerował (...) do działania tych, którzy chcieliby zmiany przywództwa w naszym obozie. Ta zmiana, w sposób oczywisty musiałaby oznaczać dezintegrację naszego obozu - powiedział Joachim Brudziński.

Powiązany Artykuł

Jarosław Kaczyński PR1 1200.jpg
Jarosław Kaczyński: po wakacjach będzie rekonstrukcja rządu, ale premier zostaje

Zaznaczył, że od wielu lat "stoi u boku" Kaczyńskiego i życzyłby sobie takiej świeżości umysłu i siły charakteru, jakimi dysponuje obecnie prezes PiS.

- Ci pięćdziesięciolatkowie, którym być może, a nawet niektórym na pewno, roi się w głowie chęć zmiany przywództwa, muszą uzbroić się w cierpliwość. Jarosław Kaczyński jest i - jestem przekonany, że zdecydują tak delegaci na kongres PiS jesienią - pozostanie jako nasz lider - powiedział europoseł.

jp/Trójka/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej