Wyrok dla Abediego, brata zamachowca z Manchesteru: pracował nad bombą

2020-08-20, 18:02

Wyrok dla Abediego, brata zamachowca z Manchesteru: pracował nad bombą
Policyjny samochód z H. Abedim przed budynkiem sądu. Foto: PAP/EPA/WILL OLIVER

Przynajmniej 55 lat spędzi w więzieniu Hashem Abedi, młodszy brat islamskiego zamachowca z Manchesteru sprzed trzech lat. Za winnego pomocy przy organizacji ataku na salę koncertową, w której występowała Ariana Grande, został uznany w marcu, teraz usłyszał wyrok.

Jeszcze nigdy w historii brytyjskich sądów nikt nie został skazany za 22 zabójstwa. W chwili zamachu Hashem Abedi znajdował się w Libii, ale ława przysięgłych nie miała wątpliwości, że był w pełni zaangażowany w akt terroru, który wstrząsnął krajem trzy lata temu.

Posłuchaj

Relacja Adama Dąbrowskiego z Londynu (IAR) 0:51
+
Dodaj do playlisty

Sąd nie mógł skazać Abediego na bezwarunkowe dożywocie, bo w chwili popełnienia zbrodni miał mniej niż 21 lat. Sędzia podkreślił, że ma tym związane ręce. Po 55 latach sprawą mężczyzny zajmie się specjalna komisja, która może podjąć decyzję o przedłużeniu kary.


Powiązany Artykuł

1200_Nawalny_EN.jpg
Lider opozycji w Rosji poddany działaniu trucizny. Trafił do szpitala w ciężkim stanie

W styczniu 2017 roku Hashem Abedi zaczął zbierać materiały wybuchowe. W lutym wraz z bratem, Salmanem, wynajął mieszkanie, gdzie pracowali nad bombą. Za nieco ponad 200 funtów kupili samochód, w którym potem policjanci znaleźli odciski palców Hashema. To one stały się podstawą do wniosku o ekstradycję i do dzisiejszego wyroku.

IAR/agkm

Polecane

Wróć do strony głównej