Rośnie antysemityzm w Niemczech. Żydowskie instytucje będą lepiej chronione

Po ataku na synagogę w Halle w październiku 2019 r. większość niemieckich krajów związkowych przeznaczyła dodatkowe fundusze na ochronę żydowskich obiektów - wynika  z ankiety przeprowadzonej przez Mediendienst Integration.

Powiązany Artykuł

"Zagrożenie dla wartości europejskich". KE o wzroście antysemityzmu w Niemczech

"Instytucje są lepiej chronione za sprawą kuloodpornych drzwi i ogrodzeń przy wejściu. Zwiększono także obecność patroli policji" - podał portal dw.com

"Saksonia-Anhalt, na terenie której leży Halle, zobowiązała się do przeznaczenia 2,4 mln euro na lata 2020 i 2021. Rząd Bawarii wyda na ochronę żydowskich obiektów 8 mln euro" - zaznaczył dw.com.

Pomoc landów

Wsparcie ze strony Bawarii, Hamburga i Nadrenii Północnej-Westfalii przyszło jeszcze przed atakiem w Halle. Inne kraje związkowe dopiero po zamachu poszły w ich ślady. Nie wszystkie udostępniły jednak dokładne dane dotyczące kwot.

REKLAMA

Ostatecznie część żydowskich gmin musiało sfinansować koszty ochrony z własnej kieszeni. Największe społeczności - Berlin i Frankfurt - już wcześniej posiadały wystarczające zabezpieczenia. 

"Inaczej było w przypadku małych gmin, takich jak w Halle. Drzwi tamtejszej synagogi, które powstrzymały napastnika przed wtargnięciem i zabiciem modlących się Żydów, zostały sfinansowane przez jedną z organizacji żydowska" - wskazał portal. 

Dodatkowe środki 

Niektóre społeczności zatrudniają własne służby bezpieczeństwa. Często są to byli członkowie armii Izraela.

W ubiegłym tygodniu uzgodniono, że rząd przeznaczy dodatkowe 22 mln euro na ochronę żydowskich instytucji. 

REKLAMA

"9 października 2019 roku prawicowy ekstremista próbował wtargnąć do synagogi w Halle i zabić modlących się tam Żydów. Akcja odbyła się w trakcie święta Jom Kippur. Po niepowodzeniu zamachowiec zabił dwóch przypadkowych przechodniów, raniąc przy tym innych w trakcie ucieczki" - przypomniał DW.

kb, DW