"Uśmieszki" zapewnią o higienie

O tym, czy w kuchniach nie ma uchybień norm sanitarnych, świadczyć mają emotikony, tzw. Smileys, które mają być umieszczone w miejscach widocznych dla gości. Uśmiechnięta buzia oznaczać będzie, że wszystko jest w porządku. Zasmucona będzie znakiem, że potrawy przygotowywane są w warunkach niespełniających norm sanitarnych. Smileys w pięciostopniowej skali przyznawane będą przez służby sanitarne. Taki system sprawdził się już w Danii. Od półtora roku testowany jest w berlińskiej dzielnicy Pankow i jak twierdzą jej radni, dzięki temu udało poprawić standardy higieny w lokalach w dzielnicy.

Za przykładem Pankow postanowiły pójść władze całego Berlina. Senat miasta zdecydował, że w lipcu przyszłego roku Smileys mają pojawić się we wszystkich lokalach w stolicy Niemiec, także w piekarniach czy sklepach mięsnych prowadzących bufety. Wątpliwości zgłaszają jednak restauratorzy. Zrzeszenie Hoteli i Zakładów Gastronomicznych obawia się nierównego traktowania poszczególnych lokali, ponieważ nie ma wystarczająco dużo inspektorów, aby skontrolować je w jednym czasie. Mimo tych zastrzeżeń, berlińską inicjatywę poparli ministrowie ochrony konsumentów poszczególnych krajów związkowych Niemiec. Kiedy jednak emotikony wkroczą do restauracji w pozostałych landach - tego na razie nie wiadomo.

rr