Zdecentralizowane protesty na Białorusi. Przeciwnicy Łukaszenki demonstrowali na osiedlach i w parkach
Kolejny 126. dzień protestów na Białorusi. Nie zaważając na kilkustopniowy mróz, śnieg i śliskie drogi, zwolennicy miejscowej opozycji ponownie demonstrowali na osiedlach oddalonych od centrum stolicy.
2020-12-12, 16:59
Powiązany Artykuł
Przeciwnicy białoruskich władz prowadzą obecnie tak zwane decentralizowane protesty. Zbierają się grupami w dzielnicach odległych od centrum miasta i maszerują osiedlowymi ulicami oraz alejkami w parkach miejskich. Demonstranci noszą nielubiane przez władze historyczne biało-czerwono-białe flagi.
Posłuchaj
Dziś protesty odbyły się w takich dzielnicach jak: Suchareua, Kuncauszczyna i Czyżouka. Niewielkie pikiety zorganizowano w podstołecznych miasteczkach: Baraulany, Kałodziszczy i Pryłuki. Na stołecznym bazarze "Kamarouka" zwolennicy opozycji skandowali "Niech żyje Białoruś", a na jednym z bazarów w Grodnie śpiewali piosenkę "Mury".
Białoruska opozycja uważa, że wyniki wyborów prezydenckich przeprowadzonych 9 sierpnia zostały sfałszowane i domaga się odejścia Aleksandra Łukaszenki. Na jutro opozycja zapowiedziała kolejne demonstracje.
REKLAMA
pkur
REKLAMA