"Na drodze nie było śladów hamowania"
Wojewoda mazowiecki powiedział, że podczas wypadku pod Nowym Miastem złamano wszelkie zasady ruchu drogowego.
2010-10-12, 11:04
Posłuchaj
Wojewoda Jacek Kozłowski podkreślił, że na miejsce tragedii bardzo szybko dojechały karetki pogotowa z Nowego Miasta nad Pilicą. Lekarze zastali jednak 16 zabitych, a dwóch rannych zmarło w szpitalach. Kierowca ciężarówki też został ranny. Zabici to mieszkańcy okolicznych miejscowości. Są wśród nich 4 kobiety.
Według wojewody, do wypadku doszło prawdopodobnie podczas wyprzedzania. Na szosie nie ma śladów hamowania. Bus nie był przystosowany do przewozu ludzi. Jacek Kozłowski podkreślił, że podległe mu służby i służby wojewody łódzkiego koncentrują się teraz na informowaniu rodzin ofiar. Zostanie im też udzielona potrzebna pomoc, w pierwszym rzędzie psychologiczna. Wojewoda dodał, że formy pomocy będą zależały od potrzeb danej rodziny. Wojewodowie mazowiecki i i łódzki ogłosili w swoich województwach 3-dniową żałobę.
to
REKLAMA