"Polityczne banialuki". Schetyna o pomyśle opozycyjnej większości sejmowej
Zdaniem byłego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny z KO, obecnie nie uda się zgromadzić 231 posłów i powołać rządu technicznego, czy alternatywnego dla rządu Zjednoczonej Prawicy. - Jeżeli ktoś mówi, czy chce takie polityczne scenariusze pisać, to są to polityczne banialuki - ocenił w rozmowie z Polsat News.
2021-02-17, 21:48
- Były szef PO Grzegorz Schetyna ocenił, że obecnie opozycji nie uda się zbudować większości sejmowej
- - To polityczne banialuki - skomentował ewentualne plany powołania rządu technicznego po stronie opozycji
- Polityk podkreślił, że "wszystko warto zrobić, żeby odsunąć PiS od władzy", jednak jego zdaniem, namówienie Jarosława Gowina na dołączenie do opozycji nie pomoże stworzyć alternatywy dla Zjednoczonej Prawicy
- - Nie można stworzyć takiej politycznej konstrukcji, która da 231 głosów za składem, za wskazaniem wspólnego kandydata na premiera, ze wspólną podstawą programową, która połączy te wszystkie ugrupowania - ocenił
Powiązany Artykuł
"To może być wyrazem pewnego lęku". Jankowski o inicjatywie "Koalicji 276"
- Nie ma możliwości zbudowania innej koalicji rządzącej niż ta obecna, w tym parlamencie - powiedział Schetyna w wieczornym wywiadzie dla Polsatu News. - Ja wierzę i zrobię wszystko, żeby Zjednoczona Prawica straciła większość 231 posłów w tym Sejmie, jednak chcę powiedzieć wyraźnie, że nie widzę żadnych możliwości, żeby stworzyć, nie wiem - zrealizować pomysł rządu technicznego, czy stworzenia innego rządu, innej koalicji. To jest po prostu niemożliwe - ocenił. - Jeżeli ktoś mówi, czy chce takie polityczne scenariusze pisać, to są to polityczne banialuki - dodał.
Dopytywany, dlaczego tak uważa, powiedział, że nie widzi możliwości znalezienia kandydata na premiera, który zgromadzi 231 głosów. - Nie można stworzyć takiej politycznej konstrukcji, która da 231 głosów za składem, za wskazaniem wspólnego kandydata na premiera, ze wspólną podstawą programową, która połączy te wszystkie ugrupowania - ocenił.
"Nie ma takiej matematycznej możliwości"
Powiedział, że namawiałby wszystkie kluby opozycyjne, żeby zaczęły ze sobą współpracować tak, jak przy ostatnim wsparciu dla protestujących mediów. - Potrzebna jest współpraca między ugrupowaniami opozycyjnymi. Potrzebne jest budowanie zaufania, a nie tworzenie nowej konstrukcji rządowej - stwierdził polityk opozycji.
Czytaj także:
- "To nie jest najlepszy moment na jej stworzenie". Poseł PSL o "Koalicji 276"
- Szef PSL: Gowin ma ostatnią szansę, żeby przejść na "dobrą stronę mocy"
- Poseł PiS: opozycja cały czas liczy na to, że stanie się coś złego w Zjednoczonej Prawicy
Pytany, czy warto Jarosławowi Gowinowi zaproponować stanowisko premiera w rządzie technicznym, po to, żeby odsunąć PiS od władzy, bo to jest najważniejsze, odparł, że "wszystko warto zrobić, żeby odsunąć PiS od władzy". - Uważam, że wokół kandydatury jakiejkolwiek - mówi pan o wicepremierze Gowinie - jakakolwiek inna kandydatura nie połączy 231 posłów w budowie konstrukcji wsparcia dla technicznego rządu, dla jakiegokolwiek rządu - powiedział Schetyna w środowym wywiadzie. - Trzeba sobie z tego zdawać sprawę (...), że po prostu jest to niemożliwe - dodał. - Nie ma takiej szansy, nie ma takiej matematycznej możliwości - mówił.
REKLAMA
"To jest proces, warto, by tak się stało"
Pytany, czy oznacza to, że kadencja Zjednoczonej Prawicy będzie trwać jeszcze dwa i pół roku, odparł, ze nie, ponieważ wiele rzeczy może się zdarzyć - skrócenia kadencji Sejmu przy uchwalaniu przyszłorocznego budżetu, możliwość odejścia z PiS innych posłów. - To jest proces, warto, żeby tak się stało, ale mówię na dzisiaj, tu i teraz: taka szansa, nie istnieje, to jest po prostu niemożliwe - powiedział.
mbl
REKLAMA