Stolica: weszli do sklepu z dopalaczami

W Centrum Warszawy kilka młodych osób zerwało plomby ze sklepu z dopalaczami i weszło do środka.

2010-10-15, 05:45

Stolica: weszli do sklepu z dopalaczami

Posłuchaj

Maciej Karczyński
+
Dodaj do playlisty

Rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński poinformował, że zdarzenie zauważyli funkcjonariusze patrolujący centrum miasta. Podjęli natychmiast interwencję oraz wezwali inspekcję sanitarną.

Pracownice inspektoratu informowały młodych mężczyzn o naruszeniu przez nich prawa w związku z zerwaniem plomb i prosiły o dobrowolne opuszczenie lokalu. Mężczyźni odmówili, zatem potrzebna była interwencja policjantów.

Sprawcom grozi grzywna za zerwanie plomb czyli naruszenie decyzji administracyjnej. Dokładna decyzja o ewentualnych zarzutach zapadnie dopiero po przesłuchaniu zatrzymanych.

Zgoda marszałka Sejmu?

Wśród zatrzymanych jest zarejestrowany w Sejmie lobbysta Tomasz Obara, ostatnio zatrzymany, gdy próbował wnieść do Sejmu sadzonkę konopi. Wcześniej Obara oświadczył zgromadzonym wokół sklepu, że jego zamknięcie było nielegalne.

REKLAMA

Poinformował też, że ma zgodę marszałka Sejmu na rozpoczęcie zbierania 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy dekryminalizującej i depenalizującej posiadanie marihuany. Ma ona dopuszczać legalne posiadanie 30 g marihuany i trzech krzaków konopi indyjskich na własny użytek.

Sklepy z dopalaczami od ubiegłej soboty były zamykane przez sanepid z powodu domniemania, że mogą się w nich znajdować substancje szkodliwe dla zdrowia. Zamknięto i oplombowano około tysiąca takich punktów.

kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej