Protest przeniósł się na drogi
Protesty przeciwko reformie francuskiego systemu emerytalnego przeniosły się na autostrady.
2010-10-18, 11:23
Posłuchaj
W wielu miejscach we Francji trwają od rana blokady  zorganizowane przez kierowców samochodów ciężarowych. Wciąż zablokowany  jest również dojazd do rafinerii i składów paliw.
Zablokowana jest  między innymi autostrada A6 niedaleko Paryża. W okolicy Lille na północy  kraju poruszające się w ślimaczym tempie ciężarówki powodują  spowolnienie ruchu wszystkich innych samochodów na autostradzie A1.
Blokady  objęły również zajezdnie autobusów miejskich. Spowodowało to na  przykład paraliż komunikacji miejskiej w Tuluzie. Kierowcy ciężarówek  blokują także składy paliw oraz terminal portowy w Port-la-Nouvelle na  południu kraju. Chcą w ten sposób zakłócić dostawy paliw do stacji  benzynowych.
Paul Fourier, sekretarz generalny związku zawodowego  kierowców CGT wyjaśniał w radiu France-Info, że taktyka jest oparta na  krótkich akcjach na zasadzie nagłego uderzenia.
"Na ogół dość szybko  pojawia się na miejscu policja. Chodzi o to, by presja na rząd wciąż  trwała" - mówił związkowiec.
Konflikt w sprawie emerytur wchodzi w  decydującą fazę. Nad ustawą emerytalną debatuje w tym tygodniu Senat, a  związki zawodowe chcą "towarzyszyć" tej debacie poprzez coraz ostrzejsze  akcje protestacyjne.
sm