Warszawa. Daj zielone światło dla abolicji
O godz. 11 przed Sejmem zbiorą się zwolennicy ogłoszenia przez polskie władze abolicji dla obcokrajowców nielegalnie przebywających w naszym kraju.
2010-10-22, 07:10
Posłuchaj
Imigranci oraz zwolennicy abolicji zorganizują pod Sejmem happening promujący legalny pobyt i pracę w Polsce. Hasłami przewodnimi akcji są: "Daj zielone światło dla abolicji", "Chcemy wyjść z szarej strefy" i "Nikt nie jest nielegalny".
Symbolem akcji jest zielone jabłko, gdyż to właśnie przy zbiorach owoców pracuje wielu migrantów mieszkających w Polsce. Dlatego też wraz z tekstem apelu imigranci przekażą dla posłów kosz jabłek.
Trzyosobowa delegacja przekaże do kancelarii Senatu i Sejmu apel, pod którym
podpisało się ponad półtora tysiąca osób, w tym przedstawiciele organizacji pozarządowych, dziennikarze, politycy, a także migranci mieszkający w Polsce.
Milionowe zyski z abolicji
- Chcielibyśmy żeby taka abolicja objęła możliwie najszerszą grupę osób, w tym osoby pracujące, osoby uczące się w polskich szkołach, studiujące na polskich uczelniach bądź absolwentów polskich uczelni i ewentualnie członków rodzin osób przebywających w Polsce nielegalnie i osoby polskiego pochodzenia - mówi Joanna Bronowicka z komitetu Imigranci na rzecz abolicji.
Bronowicka dodaje, że akcja ma na celu zmianę myślenia o obcokrajowcach pracujących w Polsce, a także przekonanie o korzyściach płynących z zalegalizowania pobytu przez obcokrajowców. - W przypadku zalegalizowania zaledwie 10 tys. osób wpływy z podatków przez nich płaconych wynosiłyby 70 mln złotych - ocenia.
Polskie władze ogłaszały już abolicję dla cudzoziemców w 2003 i 2007 roku. Według różnych szacunków, w Polsce może być od kilkudziesięciu tysięcy do nawet czterystu tysięcy nielegalnych imigrantów.
kk
REKLAMA