Warszawa: masowa mogiła na Białołęce. IPN odkrył ślady kolejnej zbrodni z czasów II wojny światowej

Pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN podjęli prace poszukiwawcze na podstawie relacji świadka, który zachował w pamięci zdarzenie z początku II wojny światowej. Żołnierze niemieccy mieli przyprowadzić grupę osób, a następnie wykonać na nich egzekucję.

"W zbiorowej mogile leśnej odkryto szczątki należące do kilkudziesięciu osób, w tym kobiet i dzieci" - informuje Biuro Poszukiwań i Identyfikacji. "Aktualny stan prac pozwala stwierdzić, iż w odkrytym miejscu pogrzebano szczątki przynajmniej 25 osób. Liczba ta może wzrosnąć po całkowitym przebadaniu miejsca" - czytamy.

Powiązany Artykuł

"Ryzykowali, by ocalić tych, którzy nie mieli prawa żyć". Piotr Gliński oddał hołd Polakom ratującym Żydów

"Egzekucja na żyjących osobach"

Według IPN, ułożenie szczątków "może wskazywać na fakt wykonania egzekucji na żyjących osobach, ułożonych w dole śmierci, lub bezpośrednio wcześniej. Przy niektórych szkieletach osób dorosłych znajdują się szczątki dzieci. Dotychczas odnaleziono elementy odzieży cywilnej - guziki, paski, obuwie".

Biuro Poszukiwań i Identyfikacji zapewnia, że "wydobyte szczątki zostaną poddane oględzinom antropologicznym, a następnie zostanie podjęta próba identyfikacji genetycznej".

Instytut Pamięci Narodowej od wielu lat prowadzi poszukiwania tajnych miejsc pochówku ofiar reżimów totalitarnych, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Poszukiwania koncentrują się głównie na ofiarach terroru komunistycznego, poszukuje się też szczątków ofiar niemieckiego nazizmu.

kb