Kirgistan: Bakijew będzie sądzony zaocznie

Władze Kirgistanu zdecydowały się na przeprowadzenie zaocznego procesu osób odpowiedzialnych za krwawe stłumienie kwietniowej demonstracji w Biszkeku.

2010-11-09, 15:33

Kirgistan: Bakijew będzie sądzony zaocznie

Posłuchaj

Relacja Macieja Jastrzębskiego
+
Dodaj do playlisty

Milicja na rozkaz ówczesnego prezydenta Kurmanbeka Bakijewa otworzyła ogień do demonstrantów zabijając 87 osób i raniąc około tysiąca. Proces rozpocznie się 17 listopada.


Na ławie oskarżonych zasiąść ma 28 podejrzanych. Sześcioro z nich, w tym obalony dyktator Kurmanbek Bakijew, ukrywa się za granicą. Były prezydent Kirgistanu znalazł schronienie na Białorusi. Władze w Mińsku mimo wielu oficjalnych próśb nie zdecydowały się wydać Bakijewa kirgiskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

Sam Bakijew twierdzi, że jest niewinny i obarcza odpowiedzialnością za śmierć swoich rodaków autorów kwietniowego przewrotu. - Jeśli powiedzieliby mi wprost, że chcą zbrojnie obalić władze i domagają się mojej dymisji, to odszedłbym w pokoju i nie trzymał się tego fotela - dodaje Bakijew.

Proces Bakijewa i 27 osób odpowiedzialnych za krwawe stłumienie kwietniowych demonstracji w Biszkeku będzie otwarty dla publiczności. Przewiduje się, że weźmie w nim udział ponad tysiąc osób.

REKLAMA

rr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej