"Rosja ma wyraźny grzech zaniechania"
Około 40 osób demonstrowało przed Parlamentem Europejskim w Brukseli domagając się umiędzynarodowienia śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.
2010-12-06, 11:10
Posłuchaj
Manifestację „Prawda i Pamięć - Smoleńsk 2010” zorganizowała Fundacja Niezależne Media wraz z europosłem Ryszardem Czarneckim z PiS-u.
Uczestnicy demonstracji krytykowali sposób prowadzenia przez Rosjan śledztwa. „Rosja manipuluje zeznania świadków”, „Nie bądźcie obojętni wobec katastrofy smoleńskiej” - takie hasła, w języku angielskim, widniały na transparentach. Polacy przynieśli też zdjęcia wraku prezydenckiego samolotu.
- Minęło już kilka miesięcy od katastrofy smoleńskiej - jest wiele znaków zapytania, mamy wątpliwości co do tego jak prowadzone jest śledztwo. Chcielibyśmy zainteresować europejską opinię publiczną, żeby w jakiś sposób też tą sprawą się zainteresowała. Żeby to nie była tylko sprawa polska, ale także europejska - powiedział jeden z organizatorów - Krzysztof Łapiński. "Oczekujemy od PE, aby zajął się tą sprawą i pomógł polskiej prokuraturze prowadzić śledztwo" - powiedział inny uczestnik manifestacji Marcin Olgierowicz.
Narysowali na ziemi kontur samolotu
Europoseł PiS-u Ryszard Czarnecki podkreślał, że demonstracja zbiega się w czasie z przygotowaniami do wtorkowego szczytu Unia Europejska - Rosja. - I może warto aby europejscy politycy i urzędnicy dowiedzieli się, że Rosja w sprawie śledztwa smoleńskiego ma wyraźny grzech zaniechania - dodał europoseł.
REKLAMA
Uczestnicy demonstracji narysowali na ziemi kontur samolotu - na biało czerwonej taśmie ustawili znicze, a kilka osób położyło się w środku. To miało pokazać, że w samolocie znajdowali się ludzie i pamięć o nich wymaga by wszelkie okoliczności katastrofy zostały wyjaśnione.
We wtorek w Parlamencie Europejskim odbędzie się wysłuchanie publiczne poświęcone przebiegowi śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej zorganizowane przez europosłów PiS Ryszarda Legutkę i Tomasza Porębę oraz Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010.
Do wzięcia udziału w wysłuchaniu publicznym zaproszone zostały rodziny ofiar katastrofy, w tym Marta Kaczyńska-Dubieniecka i szef zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Antoni Macierewicz.
kh
REKLAMA
REKLAMA