Zabójstwo 17-letniej Agaty z Wejherowa. Sąd Najwyższy oddalił kasacje ws. Wiktorii Ś.

2021-09-21, 19:33

Zabójstwo 17-letniej Agaty z Wejherowa. Sąd Najwyższy oddalił kasacje ws. Wiktorii Ś.
Sejm poprze prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym? Ryszard Terlecki: dogadamy się. Foto: Artur Bogacki/ Shutterstock

Sąd Najwyższy oddalił kasacje obrony i prokuratora generalnego w sprawie Wiktorii Ś., skazanej na 11 lat pozbawienia wolności za zabójstwo 17-letniej Agaty z Wejherowa. Obrona domagała się uniewinnienia, prokurator zaostrzenia kary. Kasacje zostały oddalone jako "oczywiście bezzasadne".

Powiązany Artykuł

ziobro-twitter-1200.jpg
Łagodniejszy wyrok za zabójstwo 18-latki. Ziobro: to krzywdzi rodziny ofiar

W ocenie obrony zgromadzony materiał dowodowy nie dawał podstaw do przypisania skazanej winy, a Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 2018 roku nie odniósł się do wszystkich zarzutów obrońców.

Sąd Najwyższy nie przychylił się do tego stanowiska, orzekł, że wyrok sądu drugiej instancji był wydany prawidłowo. Uzasadnienie orzeczenia przedstawiał sędzia sprawozdawca Antoni Bojańczyk.

- Sąd Apelacyjny w Gdańsku wywiązał się ze spoczywających na nim obowiązków w postępowaniu odwoławczym, to znaczy w sposób zwięzły odniósł się do większości zarzutów wyartykułowanych w zwyczajnych środkach odwoławczych złożonych przez obrońców w tym postępowaniu - mówił sędzia sprawozdawca.

Prokurator generalny natomiast domagał się zaostrzenia kary do 15 lat pozbawienia wolności, argumentując, że kara orzeczona jest niewspółmiernie łagodna. Według prokuratora Wiktoria Ś. działała z premedytacją, a cel jej działań był ze wszech miar nieakceptowalny - pomoc przyjaciółce w samobójstwie, a w istocie dokonanie jej zabójstwa.

Czytaj także:

Sędzia Antoni Bojańczyk mówił, że sądy pierwszej i drugiej instancji brały pod uwagę prawidłową kwalifikację: zarzut morderstwa, ale uwzględniły też indywidualny wymiar kary.

- Należało uwzględnić kwestię działania skazanej na żądanie pokrzywdzonej. Ta kwestia nie umknęła uwadze sądu pierwszej instancji przy wymiarze kary i w tym zakresie orzeczenie sądu pierwszej instancji zostało trafnie zaaprobowane przez wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - mówił sędzia Antoni Bojańczyk.

Do wydarzeń, których skutkiem była śmierć 17-letniej Agaty G., doszło w lutym 2015 roku w Gdańsku. Dziewczyna zmarła z powodu rany zadanej nożem.


IAR/ jb

Polecane

Wróć do strony głównej