"Spotykają się z otwartymi groźbami". Niemiecka organizacja niepokoi się o afgańskich współpracowników
- Afgańczycy, którzy pracowali dla krajów zachodnich i nie zostali ewakuowani, spotykają się w swym kraju z otwartymi groźbami. Niemiecka organizacja, działająca na rzeczy afgańskich współpracowników, wyraża niepokój i bezradność wobec braku obiecanych działań rządu RFN - donosi portal RND.
2021-10-05, 19:25
Zorganizowana przez oficera Bundeswehry Marcusa Grotiana "Sieć wsparcia lokalnego personelu afgańskiego" jest zaniepokojona doniesieniami o groźbach kierowanych pod adresem byłych współpracowników niemieckich wojsk w Afganistanie i ich rodzin.
Powiązany Artykuł
Kolejny wybuch w Afganistanie. Wiele ofiar śmiertelnych
"Wielki niepokój"
- Przyjmujemy te informacje z wielkim niepokojem. Należy wzmóc wysiłki dyplomatyczne, ponieważ dotychczasowe działania nie przynoszą żadnych efektów. Naszym współpracownikom pozostawionym w Afganistanie trzeba wreszcie wskazać drogę do wyjścia – podkreśla Grotian w wypowiedzi dla RND. Kilka tygodni po wizycie szefa MSZ Niemiec Heiko Maasa w krajach sąsiadujących z Afganistanem oraz w Turcji, i obiecaniu setek milionów euro, „granice są de facto nadal zamknięte dla lokalnych współpracowników – skarży się Grotian.
Jak informuje RND, w ostatni weekend holenderska telewizja NOS dotarła do listu talibów z groźbami kierowanymi do byłego tłumacza. - Zemścimy się. Jeśli nie zdołamy złapać ciebie, załatwimy to z twoimi bliskimi - napisano w liście. Według NOS takie teksty mają aprobatę nowych władz afgańskich. Z informacji wynika, że ukrywające się rodziny byłych współpracowników wojsk międzynarodowych są wzywane w ten sposób do sądu, a jeśli nie stawią się, to grożą im surowe kary.
- Borrell ostrzega: sytuacja gospodarcza Afganistanu może doprowadzić do wzrostu zagrożenia terrorystycznego
- Afganistan: protest kobiet w Kabulu. Talibowie użyli broni
W Afganistanie pozostały tysiące zagrożonych zemstą talibów osób po niedawnej ewakuacji zachodnich sił zbrojnych. Coraz częściej pojawiają się doniesienia o nasilających się represjach ze strony islamistów, a losy pozostawionych w Afganistanie zagrożonych ludzi są bardzo niepewne w tej sytuacji.
- Tymczasem w Berlinie trwa spór o termin planowanej przez minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer debaty o tym, jak dogadać się z Afganistanem – podkreśla RND. Minister na środę zapowiedziała spotkanie "Dwadzieścia lat misji w Afganistanie – wstęp do bilansu", w którym udział wezmą przedstawiciele wojska, świata polityki, nauki i społeczeństwa obywatelskiego.
Jednak według telewizji ARD odpowiedzialni za tę problematykę posłowie CDU/CSU, SPD, Zielonych i FDP odwołali swój udział w debacie z uwagi na niedawne wybory do Bundestagu i trwającą fazę budowania nowego rządu. Rzecznik ministerstwa obrony skomentował w poniedziałek, że ogólnoniemiecka debata na temat działań w Afganistanie zajmie dużo czasu, a teraz najważniejsze jest, aby ją w ogóle rozpocząć.
REKLAMA
dz
REKLAMA