Chaos na Centralnym w Warszawie
Kilkudziesięcio minutowe opóźnienia pociągów, tłumy zdezorientowanych pasażerów, chaos informacyjny - tak wygląda sytuacja na Dworcu Centralnym w Warszawie.
2010-12-16, 14:15
Posłuchaj
Ministerstwo Infrastruktury podało, że za utrudnienia, które zapanowały na polskich dworcach po zmianie rozkładu jazdy pozbawi premii prezesów trzech kolejowych spółek. Pasażerowie nie wierzą jednak, że przyczyni się to do poprawy sytuacji na kolei.
Piętnaście czy dwadzieścia minut opóźnienia to przy trudnych warunkach atmosferycznych norma, nad którą - zdaniem pasażerów czekających na pociągi na Dworcu Centralnym w Warszawie - nie warto się rozwodzić. Pociągi przyjeżdżają do Warszawy z 30-, 40-minutowym, a nawet godzinnym opóźnieniem. Pasażerowie narzekają też na brak informacji o zmianach w ruchu pociągów.
Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że za bałagan, który zapanował na kolei po zmianie rozkładu jazdy, ukarze pozbawieniem pensji prezesów trzech kolejowych spółek. Zdaniem pasażerów czekających na Dworcu Centralnym w Warszawie za opóźnione pociągi, kara prezesom się należy, większość nie wierzy jednak, że przyczyni się to do poprawy sytuacji.
Ukarani pozbawieniem rocznej premii w wysokości trzech pensji zostaną prezes PKP InterCity Grzegorz Mędza, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych Zbigniew Szafrański oraz Andrzej Wacha prezes PKP S.A.
sm
REKLAMA