PiS mówi o pęknięciu senackiej większości. Senator KO unika odpowiedzi

Senat uchwalił wczoraj wraz z poprawkami specustawę w sprawie budowy muru na granicy z Białorusią. Koalicja Obywatelska wnioskowała o jej odrzucenie w całości. KO wspólnie z senatorami niezależnymi i niezrzeszonymi oraz Lewicą i PSL stanowią senacką większość. Mimo tego jej wniosek przepadł w głosowaniu - przeciw niemu opowiedziało się między innymi 3 senatorów PSL. 

Drugie kluczowe głosowanie tego dnia dotyczyło uchwalenia ustawy wraz z poprawkami. Tym razem KO także głosowała "przeciw". Oprócz senatorów PSL z senackiej większości wyłamali się również Krzysztof Kwiatkowski i Lidia Staroń z Koła Senatorów Niezależnych, a także jedyni senatorowie Porozumienia i Polski 2050. 

Powiązany Artykuł

Horała o budowie zabezpieczenia na granicy z Białorusią: będziemy występowali o wsparcie KE

PiS: senacka większość jest krucha

- Widać pęknięcie w pakcie senackim - stwierdził po głosowaniach wicemarszałek Senatu Marek Pęk z Prawa i Sprawiedliwości. Przypomniał on, że we wtorek na połączonych komisjach senackich poparcie uzyskał wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek, a w środę rano marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapowiedział ponowienie wniosku o odrzucenie ustawy w pierwszym czytaniu - wniosek taki złożyła KO.

- Wniosek nie przeszedł, ponieważ zarówno część senatorów niezależnych, jak i senatorów PSL nie poparła tego wniosku o odrzucenie ustawy. I bardzo dobrze - podkreślił Pęk. Jego zdaniem wniosek ten był "skandaliczny" i "antypaństwowy". - Wydawało mi się, że ta sprawa może wreszcie w Senacie połączyć wszystkich senatorów, niestety tak się nie stało, opozycja totalna nadal w Senacie jest totalna - dodał. 

REKLAMA

Senator PiS Wojciech Skurkiewicz zauważa, że to nie pierwsza tego typu sytuacja. - Coraz więcej jest takich głosowań, gdzie są różne interesy w ramach tak zwanej tęczowej koalicji. Nie raz jest tak, że Lewica głosuje inaczej, w tym przypadku PSL. Widać, że ta większość nie jest stabilna, jest krucha, jednoczy ich tylko większość, która jest potrzebna do utrzymania władzy w Senacie - tłumaczy rozmóca portalu PolskieRadio24.pl. Czy możliwe jest przemodelowanie tej większości, które będzie skutkować zmianami we władzach Senatu?

Powiązany Artykuł

"Trwa zmasowany atak na Polskę". Jadwiga Wiśniewska o karze TSUE nałożonej na Polskę

Senator KO unika niewygodnego pytania

- Trudno jest wyrokować tym bardziej, że jest to grupa, która ma wspólne interesy i wspólną układankę w Senacie. Wszystkie osoby, które wahają się, są niepokorne, mają jakieś wątpliwości, są od razu zabezpieczane odpowiednimi stanowiskami w Senacie, np. przewodniczących czy wiceprzewodniczących komisji - mówi Skurkiewicz. Co na to KO?

Senatorowie Koalicji Obywatelskiej nie chcieli rozmawiać z nami na temat sytuacji w Senacie. Senator Bogdan Klich zapytany o tę sprawę przez portal PolskieRadio24.pl zażyczył sobie, żebyśmy wydrukowali mu wypowiedź senatora Pęka i przedstawili do wglądu, bo tylko wtedy będzie mógł się do niej odnieść. - Jest zawsze tak, że odnoszę się do tego co wiem - stwierdził senator Koalicji Obywatelskiej, formacji, która kreuje się na proekologiczną, ale jak widać w praktyce chętnie marnuje papier. Polityk KO nie pozwolił zadać sobie kolejnego pytania i uciekł. 

MF, PolskieRadio24.pl 

REKLAMA