Ciało zaginionego pracownika znaleziono w rzece
Strażnicy graniczni z Olszyny znaleźli w Nysie Łużyckiej ciało 61-letniego pracownika elektrowni wodnej Przysieka, który zaginął 9 stycznia.
2011-01-24, 13:04
Jak poinformowała rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Anna Galon, funkcjonariusze znaleźli ciało w niedzielę, w okolicach miejscowości Siedlec.
- Po okazaniu rodzina rozpoznała, że są to zwłoki zaginionego mężczyzny - powiedziała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Żarach Kamila Zgolak-Suszka.
Dwa tygodnie temu 61-latek poszedł sprawdzić stan wody w Nysie Łużyckiej w pobliżu elektrowni wodnej, w której pracował. Rzeka wówczas szybko przybierała po roztopach. Kiedy nie wrócił, jego syn wezwał pomoc.
Na śniegu znaleziono ślady mogące sugerować, że ześlizgnął się z nasypu do wody. Na miejsce wezwano płetwonurków ze straży pożarnej, ale ze względu na wysoki stan rzeki, wartki nurt i oblodzenie poszukiwań pod wodą zaprzestano.
kk
REKLAMA