Podawał się za porywacza Iwony Wieczorek. Dzwonił z 30 telefonów
Kilkaset tysięcy złotych próbował wyłudzić od matki Iwony Wieczorek Damian C. z Częstochowy, w zamian za uwolnienie rzekomo przetrzymywanej przez niego dziewczyny.
2011-02-10, 11:15
Został zatrzymany przez policjantów z Gdańska w częstochowskim mieszkaniu swojej matki, grozi mu 8 lat pozbawienia wolności.
Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna w ostatnich miesiącach z matką zaginionej kontaktował się z Warszawy, Będzina i Częstochowy. Używał do tego blisko 30 telefonów. 23-latek do każdego połączenia używał innej karty telefonicznej. Korzystał także z kafejek internetowych. Podawał się za osobę, która uprowadziła i przetrzymuje zaginioną. Żeby uprawdopodobnić swoje zamiary wysyłał nawet przerobione zdjęcia zaginionej.
To kolejna sprawa, gdzie osoby chcą wyłudzić pieniądze od rodziny zaginionej Iwony Wieczorek. We wrześniu policjanci zatrzymali mężczyznę, który twierdził, że ma informacje o miejscu pobytu dziewczyny - żądał za nie ponad 2 tys. zł. Na spotkanie umówił się z matką zaginionej w jednym z centrów handlowych. Tam zatrzymali go policjanci okazało się, że nie ma żadnych informacji dotyczacych miejsca pobytu dziewczyny. Usłyszał zarzut oszustwa.
REKLAMA
to, dziennikbaltycki.pl
REKLAMA