Rozpoczęła się zbiórka laptopów dla białoruskich dziennikarzy
Akcja "Delete System" ma pomóc zaopatrzyć niezależne media na Białorusi w sprzęt, który władze zarekwirowały im po demonstracjach w Mińsku.
2011-02-27, 09:20
Posłuchaj
Jak wyjaśnia białoruski dziennikarz Aleś Zarembiuk, Aleksander Łukaszenka starał się za wszelką cenę uniemożliwić przepływ informacji o tłumieniu protestów po ogłoszeniu jego zwycięstwa w pierwszej turze wyborów prezydenckich na Białorusi.
Służby specjalne masowo rewidowały więc dziennikarzy niezależnych białoruskich mediów i konfiskowały sprzęt komputerowy. Zdaniem Zarembiuka skonfiskowane mogło zostać ponad tysiąc komputerów należących do mediów i organizacji pozarządowych.
Laptopy w służbie demokracji
Jak tłumaczy Mateusz Luft z Inicjatywy Wolna Białoruś, ten sprzęt wspomaga demokratyczne przemiany na Białorusi i właśnie dlatego jego organizacja, razem z Press Clubem Polska i stowarzyszeniem Projekt Śląsk postanowiły pomóc działającym tam niezależnym mediom.
Od niedzieli przez najbliższe trzy tygodnie, organizacje będą zbierać nowe i używane laptopy oraz pieniądze na ich zakup. Sprzęt może być używany, ważne żeby był sprawny.
Osoby chcące wspomóc niezależne białoruskie media mogą przynosić laptopy do Press Clubu Polska mieszczącego się w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu, do bądź biura stowarzyszenia Projekt Śląsk przy ulicy Warszawskiej w Katowicach.
Pieniądza na zakup sprzętu można wpłacać na konto stowarzyszenia Wolna Białoruś: 18 2130 0004 2001 0380 4549 0002 z dopiskiem "Delete System".
Zebrany sprzęt zostanie przekazany białoruskiej organizacji Centrum Praw Człowieka "Viasna", która rozdysponuje je między dziennikarzy.
IAR,kk
REKLAMA