USA: trafiliśmy w 20 z 22 celów. Szef Ligi Arabskiej oburzony nalotami
Pociski rakietowe odpalone przez siły amerykańskie i brytyjskie w ramach operacji przeciwko libijskiemu przywódcy Muammarowi Kadafiemu trafiły w 20 z 22 celów - poinformowało w niedzielę amerykańskie dowództwo.
2011-03-21, 02:00
Posłuchaj
Rzecznik amerykańskiego dowództwa afrykańskiego (USAFRICOM) James Stockman, dodał, że trwa szacowanie ewentualnych strat w dwóch innych lokalizacjach.
Stockman potwierdził, że w niedzielnych porannych atakach na Libię brały udział trzy amerykańskie bombowce trudno wykrywalne przez radary.
"Nie" dla nalotów
Szef Ligi Arabskiej Amr Musa oświadczył w niedzielę, że gdy Liga wezwała do stworzenia strefy zakazu lotów nad Libią nie chciała, aby Zachód dokonywał ataków wojskowych godzących w ludność cywilną.
Jak podała oficjalna egipska agencja MENA, sekretarz generalny Ligi Arabskiej oznajmił, że zwołał pilne posiedzenie tej panarabskiej organizacji z siedzibą w Kairze w celu przedyskutowania sytuacji w całym świecie arabskim, a zwłaszcza w Libii.
"Prowadzimy w tej chwili konsultacje w sprawie spotkania poświęconego analizie wszystkich wydarzeń w świecie arabskim" - sprecyzował Mussa. "To co dzieje się w Libii różni się od wprowadzenia strefy zakazu lotów, my zaś chcemy ochrony ludności cywilnej, a nie zrzucania bomb na innych cywilów" – mówił.
Od soboty trwa operacja "Świt Odysei" prowadzona przez wojska międzynarodowej koalicji na podstawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zezwala na użycie siły przeciwko wojskom Muammara Kadafiego.
rk
REKLAMA