Badania DNA dowodem w sprawie kradzieży psa rasy shit shu
Policjanci z Komisariatu Policji w Iłowej przyjęli zawiadomienie o kradzieży rasowego czworonoga. W tym samym czasie jeden z mieszkańców Żar nabył psa tej samej rasy.
2011-03-25, 17:35
Właściciel wartego 600 zł shit shu umieścił w lokalnej prasie ogłoszenie o zaginięciu zwierzęcia. Policjanci otrzymali od czytelnika informację o jednym z mieszkańców Żar, który ostatnio kupił psa tej rasy.
Wskazany mieszkaniec Żar twierdził, że pies jest jego własnością i nie był kradziony. Na potwierdzenie przedłożył kartę szczepień shit shu.
O rozstrzygnięciu sprawy zdecydowały badania DNA, które zarządziła Prokuratura Rejonowa w Żaganiu. Policjanci dotarli do osoby, która prawowitemu właścicielowi sprzedała szczeniaka i od jego matki pobrali próbki do badań DNA.
W Katedrze Genetyki Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu porównano je z próbkami DNA skradzionego psa i stwierdzono ich pokrewieństwo.
Policjanci z Komisariatu Policji w Iłowej przekazali psa prawowitemu właścicielowi, z kolei mieszkaniec Żar usłyszy zarzut kradzieży. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
lubuska.policja.gov.pl/kk
REKLAMA