Handlowali kundelkami na bazarze. "Znajdowały się w torbach"
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach udaremnili nielegalny handel nierasowymi psami na słubickim bazarze - przekazała lubuska policja. Policjanci odebrali handlarzom łącznie 13 szczeniaków, które trafiły do schroniska dla zwierząt w Ługach Górzyckich.
2024-12-10, 12:12
Właściciele psów usłyszeli zarzuty i odpowiedzą przed sądem - poinformowała policja.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 8 grudnia 2024 roku. Funkcjonariusze słubickiej komendy pojechali na wspomniany bazar ponieważ wcześniej otrzymali informacje, że może tam dochodzić do nielegalnego handlu zwierzętami.
Na miejscu zobaczyli dwie kobiety i mężczyznę, którzy próbowali sprzedać małe kundelki.
REKLAMA
Handlowali szczeniakami na bazarku. Trzymali pieski w torbach
"Wszystkie oferowane pieski do sprzedaży znajdowały się w torbach, z których co chwilę były wyciągane. Inne zwierzęta zostały znalezione w samochodzie w kartonie u jednej z kobiet" - napisano.
Policjanci udaremnili nielegalny handel szczeniaczkami na bazarze w Słubicach
"Okazało się, że psami handlowały dwie mieszkanki powiatu słubickiego w wieku 35 i 66 lat oraz 67-letni mieszkaniec powiatu sulęcińskiego. Osoby zajmujące się tym procederem robiły to w pobliżu tablicy informującej o zakazie handlu zwierzętami na bazarze" - czytamy w komunikacie lubuskiej policji.
W akcji pomogło Towarzystwo Ochrony Zwierząt – Oddział w Gorzowie Wielkopolskim, udostępniając specjalne transportery przeznaczone dla psów. Następnie czworonogi trafiły do schroniska dla zwierząt w Ługach Górzyckich.
REKLAMA
Czytaj także:
- Wilki trafiły na front. Nowy eksperyment Rosjan
- W Karpatach Południowych wykryto po raz pierwszy wilczaka. To hybryda psa i wilka
Grozi im grzywna lub areszt
Na początku szczeniaki mają być poddane kwarantannie, a później dokładnie zbadane przez weterynarza.
Policjanci udaremnili nielegalny handel szczeniaczkami na bazarze w Słubicach
Policjanci udaremnili nielegalny handel szczeniaczkami na bazarze w Słubicach
"Sprzedaż zwierząt z pseudohodowli zagrożona jest grzywną lub karą aresztu. Dodatkowo sąd może orzec nawiązkę na organizację zajmującą się ochroną zwierząt oraz przepadek zwierząt" - przypomina lubuska policja.
Wszyscy staną przed sądem
Doniesienia te potwierdził również w rozmowie z PAP rzecznik lubuskiej policji mł. insp. Marcin Maludy. Okazuje się, że za jedno szczenię handlarze chcieli nawet kilkaset złotych.
Czytaj również:
- Psami handlowały dwie mieszkanki pow. słubickiego w wieku 35 i 66 lat oraz 67-letni mieszkaniec pow. sulęcińskiego. Robili to w pobliżu tablicy informującej o zakazie handlu zwierzętami na bazarze. Teraz cała trójka stanie przed sądem za złamanie zapisów Ustawy o ochronie zwierząt - dodał oficer prasowy.
REKLAMA
Źródła: lubuska.policja.gov/X.com/PAP/hjzrmb
REKLAMA