Schwarzenegger musiał się rozstać z kolekcją popiersi przywódców ZSRR
Powód? Jego żona Maria Shriver nie chciała na nie dłużej patrzeć.
2011-04-05, 22:00
- Maria myślała, że zwariowałem. Dziwiła się, dlaczego przy naszym basenie stoją wszystkie te sowieckie rzeźby i w końcu je wywiozła - powiedział znany aktor, były gubernator Kalifornii, Arnold Schwarzenegger.
Aktor wyjaśnił, że w latach 90. ubiegłego wieku jego rosyjscy przyjaciele - znajomi od kulturystyki - przysłali mu popiersie Włodzimierza Lenina, które dało początek kolekcji. Znalazły się w niej też m.in. popiersia sekretarzy generalnych KC KPZR Leonida Breżniewa i Jurija Andropowa.
Przyznał, że udało się mu zachować jedynie jeden eksponat z kolekcji - niewielkie popiersie wodza bolszewickiej rewolucji Lenina, bo - jak powiedział aktor - był pierwszy w kolekcji.
Lenin stoi na stole w gabinecie Schwarzeneggera w domu w Brentwood w Kalifornii.
PAP,kk
REKLAMA