W Smoleńsku, na miejscu katastrofy rządowego samolotu, odczytano nazwiska 96 ofiar tragedii. Po każdym nazwisku na specjalnym podeście ustawiano znicz
Znicze ułożono w kształcie krzyża. Podest ustawiono przy brzozie z odłamkiem samolotu.
2011-04-09, 00:00
Posłuchaj
Wcześniej rodziny ofiar wraz z towarzyszącą im prezydentową modliły się przy wraku Tuplewa. Anna Komorowska powiedziała na miejscu tragedii, że wydarzenia sprzed roku na zawsze pozostaną bolesną raną. Jak mówiła, przybycie w to miejsce to hołd dla ofiar. Małżonka prezydenta wyraził nadzieję, że dzięki pielgrzymce rodzinom będzie łatwiej zmierzyć się z ogromem nieszczęścia, które się wydarzyło w tym miejscu. - Losu nie da się zmienić, nie da się zawrócić czasu,ale można zachować pamięć i pomagać sobie wzajemnie - mówiła małżonka prezydenta.
Rano obok kamienia upamiętniającego ofiary katastrofy polskiego samolotu rządowego przy lotnisku w Smoleńsku, złożono wieńce od prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, premiera Władimira Putina i narodu rosyjskiego. Wkrórce przejda tam rodziny ofiar.
dp
REKLAMA
REKLAMA