Pies wpadł pod samochód, potem pogryzł pasażera auta
Brodniccy policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie o kolizji samochodu z psem w Okalewku w województwie pomorskim.
2011-04-12, 21:44
- Policjanci z drogówki, którzy pojechali na miejsce zdarzenia ustalili, iż bezpośrednio przed nadjeżdżającego opla astrę wtargnął pies - relacjonuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Zaskakująca jest reakcja psa. Był bardzo agresywny i nie uciekł, a usadowił się w samochodzie.
Kierująca oplem astra 30-letnia kobieta podróżująca wraz z 25-letnim mężczyzną po zderzeniu z psem zatrzymała samochód. Okazało się, że potrącony pies nie uciekł, był lekko ranny. Ugryzł w nogę pasażera auta a następnie wskoczył przez otwarte drzwi na siedzenie pasażera.
- Musieliśmy wezwać pracowników brodnickiego schroniska dla zwierząt, którzy poradzili sobie z agresywnym zwierzakiem i zabrali go do weterynarza - dodaje policjantka. - Ugryziony mężczyzna natomiast musiał złożyć wizytę w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu.
"Gazeta Pomorska"/ aj
REKLAMA
REKLAMA