"Blue taxi po policyjnej imprezie" - w stołecznej policji lecą głowy

Zastępca Naczelnika Wydziału Doskonalenia Zawodowego Komendy Stołecznej Policji stracił stanowisko, a wobec dwóch innych policjantów wszczęto postępowanie dyscyplinarne

2011-04-13, 01:30

 "Blue taxi po policyjnej imprezie" - w stołecznej policji lecą głowy
. Foto: fot. Wikimedia Commons

To efekt kontroli ws. funkcjonariusza, który miał zostać odwieziony z imprezy przez dyżurnego policjanta.

Na początku marca funkcjonariusz pilnujący magazynu broni w Piasecznie na polecenie przełożonych zszedł z dyżuru i zawiózł do domu prywatnym samochodem nietrzeźwego oficera z imprezy karnawałowej w Górze Kalwarii.

Całą sprawę opisała "Rzeczpospolita" w artykule zatytułowanym "Blue taxi po policyjnej imprezie".

Funkcjonariusz z Wydziału Doskonalenia Zawodowego pozostaje w dyspozycji komendanta stołecznego policji nadinspektora Adama Mularza; zostanie przeniesiony do innej jednostki.

REKLAMA

"Wobec dwóch innych policjantów wszczęto postępowanie dyscyplinarne" - powiedział rzecznik KSP podinsp. Maciej Karczyński. Dotyczy to policjanta, który zszedł z dyżuru w magazynie broni, a także jego bezpośredniego przełożonego, który wydał mu polecenie odwiezienia oficera.

mch

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej