Drogowy koszmar na Zakopiance. Policja radzi jak objechać korki
Turyści wracający dzisiaj z weekendu majowego w Zakopanem, powinni się uzbroić w cierpliwość. Ruch na Zakopiance zwiększa się z minuty na minutę.
2011-05-03, 14:22
Posłuchaj
Sam wyjazd ze stolicy Tatr jest sporym problemem. Samochody poruszają się w bardzo wolno. Nieco lepiej jest po wjeździe na Zakopiankę. Kolejny korek czeka nas na zwężeniu dwupasmówki w Nowym Targu. Wszystko przez sygnalizację świetlną w Klikuszowej, kilka kilometrów od Nowego Targu. Drogowcy zapowiadają, że to się powinno szybko zmienić. Chcą bowiem wyłączyć światła.
Podhalańska drogówka radzi powracającym z majowego wypoczynku pod Tatrami, aby wybrali inną drogę. Najlepiej udać się na Witów, Chochołów, Czarny Dunajec i dopiero wjechać na Zakopiankę, bądź z drugiej strony przez Białkę Tatrzańską i Bukowinę Tatrzańską.
Ruch na Zakopiance będzie z godziny na godzinę coraz większy. Już wczesnym popołudniem droga z Zakopanego do Krakowa zajmowała 3-4 godziny. Na razie warunki do jazdy są dobre,chociaż po południu można spodziewać się deszczu a nawet deszczu ze śniegiem.
mch
REKLAMA
REKLAMA