Donald Tusk: nikt nie musi mnie uczyć "fascynacji" kaszubską truskawką
Premier zapewnia, że nie krytykował w Chorwacji kaszubskiej truskawki. Podczas ostatniej wizyty w Zagrzebiu premier miał stwierdzić, że chorwackie truskawki są lepsze niż nasze.
2011-05-13, 16:56
Posłuchaj
Oburzyło to kaszubskich plantatorów. Dziś premier zapewnił, że nie miał na myśli porównania z truskwką kaszubską, a jedynie z owocami dostępnymi w Polsce o tej porze roku.
Donald Tusk zapewnił, ze nikt nie musi go uczyć "fascynacji" kaszubską truskawką, bo doskonale zna jej smak ale o tej porze roku trzeba jeszcze trochę na nią poczekać.
- Truskawki, które kupujemy w kwietniu i maju to nie są kaszubskie i polskie owoce, dlatego to co można teraz u nas kupić nie jest tak dobre - tłumaczył się premier w na konferencji prasowej w Gdańsku. I dodał, że właśnie dlatego pochwalił chorwackie truskawki za ich smak o tej porze roku.
Premier apelował też do dziennikarzy, by w sprawie zamieszania z kaszubską truskawką "nie robili ludziom wody z mózgu".
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA