Kaddafi: żyję i jestem w miejscu, gdzie nigdy mnie nie dosięgniecie

Przywódca Libii Muammar Kaddafi oświadczył, że żyje po czwartkowych atakach sił NATO na jego siedzibę w Trypolisie. Dodał, że ma poparcie milionów Libijczyków.

Agencje zauważają, że wyemitowano tylko nagranie audio.

Wcześniej w piątek szef MSZ Włoch mówił, że Muammar Kaddafi jest ranny i prawdopodobnie nie ma go już w stolicy Libii. Powoływał się przy tym na biskupa Trypolisu.

Ostatnio wystąpienie dyktatora pokazano w libijskiej telewizji państwowej 12 maja. Wcześniej spekulowano, że nie Muammar Kaddafi nie żyje, po nalocie NATO na kwaterę w Trypolisie, który spowodował śmierć jego syna i trzech wnuków. Miało to miejsce 30 kwietnia.

REKLAMA

Wystąpienie pokazane w telewizji libijskiej 12 maja, z datą 11 maja. Nie można jednak potwierdzić tego spotkania w niezależnych źródłach. Reuters zauważa, ze dziennikarze mieszkający w hotelu, w którym miało dojść do spotkania, nie widzieli Kaddafiego.

agkm

Spotkanie z przywódcami plemiennymi pokazane z datą 11 maja:

REKLAMA