Dmitrij Miedwiediew: nie ma tarczy antyrakietowej bez Rosji
- Europejski system obrony przeciwrakietowej nie będzie skuteczny bez udziału Rosji - napisał w liście do przywódców państw NATO rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew.
2011-05-14, 14:05
Posłuchaj
- W posłaniu zaznaczono, że europejski system obrony przeciwrakietowej może być rzeczywiście efektywny i zdolny do działania tylko w wypadku równoprawnego udziału Rosji. Podkreślono też konieczność niezawodnego zagwarantowania, że instalowany w Europie potencjał antyrakietowy nie podważy strategicznej stabilności i nie będzie skierowany przeciwko którejkolwiek ze stron - podała kremlowska służba prasowa.
W czasie ubiegłoroczonego szczytu w Lizbonie rosyjski prezydent zaproponował roztoczenie rosyjskiego parasola obrony przeciwrakietowej nad Europą. W czasie tamtego szczytu NATO-Rosja Miedwiediew proponował budowę takiego systemu wspólnie, podczas gdy NATO woli mówić o współpracy dwóch systemów.
Dla niektórych państw Sojuszu, w tym Polski, taki postulat jest nie do przyjęcia. Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski argumentuje, że trudno byłoby zaakceptować sytuację, w której kraj nie będący członkiem NATO jest współodpowiedzialny za bezpieczeństwo Polski.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało , że przygotowuje plan awaryjny - na wypadek, gdyby propozycja Miedwiediewa została przez NATO odrzucona.
REKLAMA
Na początku maja Bukareszt i Waszyngton zakończyły negocjacje w sprawie rozmieszenia na terenie Rumunii elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Moskwa natychmiast oświadczyła, że chce jak najszybciej otrzymać od USA gwarancje prawne, że amerykański system obrony przeciwrakietowej w Europie nie będzie wymierzony przeciwko strategicznym siłom jądrowym Rosji.
sg
REKLAMA