Borusewicz też pojechał do Tunezji wspierać demokratyczne przemiany

W połowie kwietnia, w tym samym celu, w Tunezji przebywala polska delegacja z byłym prezydentem Lechem Wałęsą.

2011-05-15, 11:00

Borusewicz też pojechał do Tunezji wspierać demokratyczne przemiany
. Foto: fot. Aleksander Paszkowski/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Bogdan Borusewicz tłumaczy jaki jest cel jego wizyty w Tunezji
+
Dodaj do playlisty

W czasie dwudniowej wizyty, która odbywa się na zaproszenie tunezyjskich organizacji pozarządowych, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz spotka się z tymczasowym prezydentem tego kraju Fuadem Mebazą, tymczasowym premierem Bedżi Kaid Essebsi, działaczami partii politycznych oraz przedstawicielami tunezyjskiego społeczeństwa.

Na Uniwersytecie El Manar w Tunisie marszałek wygłosi wykład "Zmiany demokratyczne to nie mit, a rzeczywistość". Borusewicz spotka się również z przebywajacymi w Tunezji Polakami.

Bogdan Borusewicz wyjaśnił, że jedzie do Tunezji, aby się zorientować w sytuacji i nawiązać kontakt z siłami, które doszły do władzy w wyniku obalenia w styczniu prezydenta Ben Alego.

- W naszym interesie jest, żeby tam została zainstalowana na długie lata władza demokratyczna, żeby nie odrodziły się jakieś dyktatury, w formie dyktatur wojskowych albo fundamentalistycznych. To są niebezpieństwa, ale najpierw powinniśmy powiedzieć im, że te zmiany są dobre i że popieramy te zmiany - powiedział IAR marszałek Senatu.

Czytaj więcej w specjalnym serwisie: Raport Arabia>>>

IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej